Wojciech Młynarski

Wywalczymy Kapitalizm


Imprimir canciónEnviar corrección de la canciónEnviar canción nuevafacebooktwitterwhatsapp

Mój kumpel miłe chłopaczysko
Rzekł mi na Bruna róg Okrzei
„Chcę tworzyć nową rzeczywistość
Ale nie umiem bez idei

I dodał z nagłym w oku błyskiem
Mój orzeł lat pięćdziesiąt sześć
„Niech pieśń rozpali we mnie iskrę"
Po czym zanucił taką pieśń

„Wywalczymy kapitalizm
Zbudujemy taki świat
W którym wszystko będzie lepsze
W którym wszystko będzie lepsze
W którym nowy będzie ład"

Krzyknąłem „Misiek chodź na knedle
No co ci się nagle porobiło"
A tu ożyło w krąg osiedle
Sporo się okien otworzyło

Koledzy Miśka z pracy z wojska
Z czołami które przetarł czas
Wołali „Co za nuta swojska
Śpiewajmy razem jeszcze raz"

Wywalczymy kapitalizm
Pracą fabryk kopalń hut
I będziemy świętowali
I będziemy świętowali
Wolny Market i Fast Food

Wykujemy w czoła pocie
Setką rąk milionem rąk
Bal w Mariotcie bezrobocie
W środku szmal i biedę w krąg

Wierna pamięć piękne hasła zna
Lekko zmieńmy je a mianowicie
Przyjaźń Pomoc Przykład USA
Podstawowym źródłem naszych zwycięstw

Więcej węgla więcej stali
Entuzjazmie mknij na maszt
Wywalczymy kapitalizm
Wywalczymy kapitalizm
Wspólnie szybko piękny nasz

Mój Misiek strasznie się zapalił
I wołał z podniesioną głową
„Już mogę wykuć kapitalizm
Pieśń mnie wciągnęła ideowo"

Potem policja mili chłopcy
I z pogotowia był konował
Miśka zgarnęli o północy
Bo wszystkie strofki intonował

Misiek się niespecjalnie dąsał
Gdy lekarz szepnął „Pójdź mój guru"
Wziął Miśka na elektrowstrząsy
W kaftanie A co z resztą chóru

W okienkach swych pozostawali
I entuzjazmem czoła zdobią
I „Wywalczymy kapitalizm
Wywalczymy kapitalizm"
Śpiewają ale nic nie robią

Canciones más vistas de