
ZAPALNICZKA
Kradne nie pytam gdzie jest ogień
Kradnę jebać zapaliniczkę
Kradnę gdzie jest ogień
Stary już dawno odpalone
Woo czy ty czujesz ten groove
Moich ludzi jak zapałek w opakowaniu jest w chuj
Woo nasi ludzie są tu
Mamy w sobie wuchtę fire
Rozpalamy ten tłum (fire fire)
Wpadam na bit w międzyczasie gdy się pali ćmiczek
Wpada ziom od zapalniczek potem miga cricket
Nie byłem Lepszym Żbikiem byłem hip hopowym geekiem
Pierwszego dżoja w życiu odpalałem Bic'iem ale
Za nagrywkę nie płaciłem Blikiem zzza
Cinałem się jak czteroletni Cricket
Chciałem robić rap codziennie a nie co weekend
Kradłem bity częściej niż zapalniczki w swojej ekipie
Potem częściej miałem gaz niż wenę bo
Miałem nadzieję że się skończy i po problemie
Lecz uzupełniałem swoje Zippo
Konsekwentnie w Gnieźnie ze swoją ekipą
Gaz dostarczał Orlen albo Statoil
Się wydarzył tam nie jeden przekręt nie jeden machloj
ATZ się nie raz tam nachloł
Rejestrował to nie jeden ziomal i nie jeden patrol
Undowe rapy to jest ogień nawet jeśli pali słabo
To zawsze jest ogień z gołą babą
Nie kupisz tego w kiosku nie leży to za ladą
Przekaż to swoim gadom
Zamykamy te grę
Nie wypalamy się a płoniemy z zajawy
Rap po nocach nie dostając za to gaży
Odpalam bletka z randomowej zapalary
Kolejna z tych kolekcji nie z mojej kiermany
Pyk pyk chyba nikt nie zauważył
Że zajebałam komuś ognia prosto sprzed twarzy
Miałam nie jarać znalazłam się wśród jaraczy
Puszczam więc z dymem swe wyrzuty i tematy
Zajarani czy zjarani żadna nam różnica
Wciąż na haju uchachani historiami z życia
Do tego stanu niepotrzebna nam jest zapalniczka
Trzymaj się z nami to przejmiesz ten klimat
Ole tam nakurwio to
Mam tak samo jak ty
Mam tak samo jak ty
Mam tak samo jak ty
Po melanżu zapalarę z kielni
Ale nie myl że mam lepkie ręce
Też tak samo jak ty
Mam mały problem po rozpakowaniu folii
Kiedy trzymam kiepa w ręce
Gdy byłem mały kupowało się na sztuki
I kruszyło do bibułki na całą paczkę kumpli
Paliło się z wanny wiadra butli
A rozpalało Bic'iem zippem chuj wi
Zero dwa dwa Gdynia
Znowu zachlam ryja
Potem nagra chwila
Chyba padł na ryja
Karol plant zawija
Była mięta figa
Zapalniczka znika
Kamienna Góra i reszta świata
Dla jednych zapalniczka dla drugich zapalara
Dla jednych skiera a innych pogorzała
Czy masz może fuego
Czy masz może fire
Ej masz ognia
To weź odpalaj
Na temat zapalniczek niewiele mam do powiedzenia
Zapalniczka właścicieli często zmienia
I nic się nie zmienia
I nic się nie zmienia
Jeśli zapalcznika (kurr gazu nie ma)
Zapalniczka nawet jeśli nie działa
Zapalniczka nigdy nie daje ciała
Zapalniczka connecting people
Nie masz ognia
Zapoznaj się z ekipą
Czysta abstrakcja czy realny świat
To rezerwacja przy stole siedzi brat
Jest i siostra i wuja tej
Sen na jawie na jawie sen
To nie plastik to czysta naturka
Deska Kraken przemierzam bulwar
Trzymam ogień mocno w łapie
Nie podam dalej
Masz to
Łapiesz
Mam wielkiego grama pysznego cheeba cheeba
Zawsze tak jest nie mam bletek a mam ognia
Ziomal na odwrót sytuacja wyglądała wczoraj
Jest szponta służbowa zapalara wyniesiona
Grubym tagiem opisana a wciąż zapierdolona
Fyrtlowa tak zwana firmowa bo Carhartt
Dwa dni jej dałem jutro miał ją inny gałgan
Dobre bity
Pół zwrotki napisałem a znalazł się winny
ATZ nie znasz dnia ani godziny ej
Złodziejom w mordę buchem robię blow
Też kradnę więc ze mną sie najarasz ziom
Skurwysyny się nas boją bo to fire gang Gdynia
A twój złodziejski skład niby jak się nazywa
Ej ah
Co masz mi do zaproponowania
Lolo all night bania
A czy Ty wiesz co to znaczy pić wódę
Wątpię
Zajebałem tu między Olimpem a Lipnem
Pro Perseusz jak Fokus porywaczem zapalniczek
Zamówiła mi na chatę przed chwilą tu taxify
Chwila mija jestem już bring a fire
Jakbym miał tu kamerę nazwałbyś to klip klipem
Wypalę twe Camele i odpalę clip clipper
Hold up hol daj chłopcze
Tanecznym krokiem idę
W sensie perswalkiem
Chcą mnie palić w tłokach mieć na ustach jak rizla
Dillaz mówi że dzisiaj pucha w sensie pizda
Skurwysynom się zacina kamień na zębach
Ja to jebany zippo co zawsze tu przyświeca
Woo czy ty czujesz ten groove
Moich ludzi jak zapałek w opakowaniu jest w chuj
Woo nasi ludzie są tu
Mamy w sobie wuchtę fire
Rozpalamy ten tłum