HH rewolucja


Witam Cię w moim świecie tu każdy bit jest jak nabój
Gnam pod bit na zabój więc patrz i naśladuj
Połowa tego kraju ta połowa rapowa
Chciałaby tak rymować i przeplatać te słowa
Mogę improwizować i wciąż być od nich lepszy
Nawet jak freestyle'uję składam dobre teksty
Rozgniatam tych leszczy jak orzechy dziadek
Widzisz? Nawet z porównaniami daję sobie radę
Nie jeden tępy frajer chciał skrzyżować mi szyki
Na szczęście żaden frajer się tu po prostu nie liczy
Gram to dla ulicy a lubię grać to głośno
Jak puszczą to do radia to zatrzęsiemy Polską
Jebać tych co rządzą grzeją swoje stołki
Zrobimy jak w Egipcie rewolucja nastąpi
Tylko Bóg może sądzić więc jebać ich wyroki
Kiedyś głos mieli oni teraz głos mają bloki

Boją się nas wiem to cały ten ich sejm bo
Zbliża się rewolucja z każdą piosenką
Spuszczamy im wpierdol każdym takim trackiem
Teraz wszyscy razem jebać taką władzę

Boją się nas wiem to cały ten ich sejm bo
Zbliża się rewolucja z każdą piosenką
Spuszczamy im wpierdol każdym takim trackiem
Teraz wszyscy razem jebać taką władzę

Przyszli z nakazem przynieśli mi go w trójkę
Jebany konfident sprzedał mnie za głupią kulkę
Grzebali za biurkiem grzebali po szafie
Krzyczeli straszyli myśleli że się rozpłaczę
Zabrali na bazę posadzili na stołku
Jedno nazwisko Michał i wszystko jest w porządku
Nie? To na dołku mamy dla Ciebie miejsce
Patrzyłem Ci w oczy bo liczyłem że zdechniesz
Zabijam Cię tekstem to strzał w Twoją głowę
Kurwo nic Ci nie powiem taką godność mam w sobie
Taką godność ma człowiek więc Ty jesteś szmatą
Śmierć tym judaszom niech się wszyscy dziś stracą
Wchodzą na dach i skaczą w dół głową w beton
Głową w beton chyba że chcesz zostać kaleką
Więc nie ma tego złego co mi nie wyjdzie na dobre
Mam nabój z twoim nazwiskiem ten track to pogrzeb

Boją się nas wiem to cały ten ich sejm bo
Zbliża się rewolucja z każdą piosenką
Spuszczamy im wpierdol każdym takim trackiem
Teraz wszyscy razem jebać taką władzę

Boją się nas wiem to cały ten ich sejm bo
Zbliża się rewolucja z każdą piosenką
Spuszczamy im wpierdol każdym takim trackiem
Teraz wszyscy razem jebać taką władzę

W TV mówią niegrzeczni piją piwo na beczki
Palą narkotyki które skruszają do bletki
Wiecznie chodzą wcięci naćpani albo z kacem
Wiecznie agresywni chcą walczyć z całym światem
To miasto jest nasze jak mamy weekend
I zbieramy ekipę żeby zagłuszyć tą ciszę
Policjant nas spisze za siedzenie na ławce
W tym czasie jakiś typ drugiemu dziurawi gdzieś klatkę
Gorące wakacje z tym niebezpiecznym miastem
W skorumpowanym państwie kojarzonym z pijaństwem
Gdzie nic nie jest straszne jak potrafi być życie
Szczególnie dla ludzi którzy przesadzają z piciem
To twoje życie choć pierdolę jak zbawiciel
Nie ważne co robicie to i tak Wasze życie
Niczego nie musicie mam nadzieję że słyszycie
Hip hop to rewolucja opanowuje ulice

Boją się nas wiem to cały ten ich sejm bo
Zbliża się rewolucja z każdą piosenką
Spuszczamy im wpierdol każdym takim trackiem
Teraz wszyscy razem jebać taką władzę

Boją się nas wiem to cały ten ich sejm bo
Zbliża się rewolucja z każdą piosenką
Spuszczamy im wpierdol każdym takim trackiem
Teraz wszyscy razem jebać taką władzę