Bilet


W tej rodzinie od pokoleń było tak
Matka w domu, ojciec w pracy na peronie
Do roboty bardzo lubił jarać stuff
Przecież lepiej wtedy robi się w wagonie
Tej rodzinie świeci kolejarski Jah
Stryj Kleofas motorniczym jest w Zionie
Synek Judah gdzieś pociągiem pewnie gna
Bo jest motorniczym w Babilonie

Widziałeś neon
Kolejny pociąg minął nas
Gdy wbiegłeś na peron
To na peronie wyrósł las

Przeminęły szybko pokolenia dwa
Koła czasu okiem łypią
I już wnuki parowozem jadą w dal
Znowu zielsko w kocioł sypią
Ja też pragnę w tej rodzinie znależć się
Dostać piękne, granatowe, modne dresy
Co dzień jarać i wysyłać w siną da
Osobowe i ekspresy

Widziałeś neon
Kolejny pociąg minął nas
Gdy wbiegłeś na peron
To na peronie wyrósł las

Taki las, w którym jest wiele drzew
Ulica, po której płynie Babilonu krew
Obejmij te drzewo i przytul jego pień
Jeruzalem broni się dziś ostatni dzień

Widziałeś neon
Kolejny pociąg minął nas
Gdy wbiegłeś na peron
To na peronie wyrósł las