Co teraz


Co teraz gdy
Ból w skroniach tętni
Szczęśliwy czas
Ukrył się jak tchórz
Gdy ludzie są
Tak obojętni
Co teraz gdy
Ty odeszłaś już

I każda noc
Jest pusta zbyt
I każdy świt
Smutny jest aż wstyd
I myśli tej
Nie umiem skryć
Dla kogo żyć
Jak żyć

Co teraz gdy
Sam siebie pytam
Co w planie los
Na mój temat ma
I jedna myśl
Uparta świta
Nie poddam się
Choć ból w sercu trwa

Przyjaciół tłum
Niech zrobi szum
Że będę żyć
Że zły los to nic
A to co mój
Planuje wróg
Rozpryśnie się
O bruk

I teraz już
Wiem co mam robić
Że mam się śmiać
Nie znać smaku łez
Odrzucić precz
Myśli o tobie
Tak dobrze jest
Tak najlepiej jest

A gdy znów ktoś
Pokocha mnie
W rozstania czas
Nie zasmucę się
Bo w sercu cierń
W rozstania czas
Mieć można
Tylko raz

Bo tylko w czas
Pierwszej miłości
Rozstanie jest
Jak cierń
Jak cierń