I tak w kółko
Pod figurą ją zobaczysz
Na klęczkach zgiętą w pół
Gdy przymrozek chłodny powiew
Z zaświatów dotrze tu
Gdy ją obleci strach
Że koty pelargonie sławę trafi szlag
Że oto czas z karuzeli zejść globusa chociaż żal
Póki co jest jędrna a lato w mieście trwa
Pachnie Saska Kępa choć przecież minął maj
A Ona jak w pół śnie sunie gdy Francuska powstrzymuje dech
Czuje się solą tej epoki złotym samorodkiem
Jak dawniej Ty i ja
Jak ci przed nami których już nie ma
Jak ci co po nas tu przyjdą i w koło tak i tak w kółko
Drzewa Skaryszewa Wisła i Poniatowski Most
Dalej Świat na zawsze Nowy Mokotów stąd na skos
Ona mija to liże tępym okiem sunie jak półśnie
Jakby czas cały czasu zapas przynależał do niej
Jak dawniej Ty i ja
Jak ci przed nami których już nie ma
Jak ci co po nas tu przyjdą i w koło tak i tak w kółko
Jak dawniej Ty i ja
Jak ci przed nami których już nie ma
Jak ci co po nas tu przyjdą i w koło tak i tak w kółko