Koperta


Moje życie jest jak balon no i leci pięknie ej
Te dzieciaki mnie kochają chcą mnie trzymać w ręce ej
A wrogowie wciąż czekają na to kiedy pęknę ej
Trzymam pengę w tej kopercie tak jak kiedyś KęKę
Ja trzymam w ręce tę kopertę tak jak kiedyś KęKę ja
Trzymam w ręce tę kopertę tak jak kiedyś KęKę ja
Trzymam w ręce tę kopertę tak jak kiedyś KęKę ja
Ty podpierdalasz babci rentę a ja robię pengę

Moje życie jest jak balon no i leci pięknie ej
Te dzieciaki mnie kochają chcą mnie trzymać w ręce ej
A wrogowie wciąż czekają na to kiedy pęknę ej
Nie mam czasu się tym zająć trzymam tę kopertę ej
Znowu słyszysz o mnie plotki no bo jestem wszędzie (wszędzie)
Znowu słyszysz moje zwrotki gram je na koncercie (oh yeah)
Myślisz że ja to dalej dziecko które ledwo przędzie (ta)
Ty widzisz wszystko na niebiesko no bo jesteś w błędzie (oh yeah)
Jadę za hajsem z Krynicy nad zatokę Helską (Helską)
Dupy zza granicy mówią mi że jestem handsome (kręcą)
W sumie dla mnie bez różnicy co o mnie powiedzą (powiedzą)
W sumie dla mnie bez różnicy co powiedzą mężom (prrr)

Moje życie jest jak balon no i leci pięknie ej
Te dzieciaki mnie kochają chcą mnie trzymać w ręce ej
A wrogowie wciąż czekają na to kiedy pęknę ej
Trzymam pengę w tej kopercie tak jak kiedyś KęKę
Ja trzymam w ręce tę kopertę tak jak kiedyś KęKę ja
Trzymam w ręce tę kopertę tak jak kiedyś KęKę ja
Trzymam w ręce tę kopertę tak jak kiedyś KęKę ja
Ty podpierdalasz babci rentę a ja robię pengę

Ja trzymam w ręce tę kopertę (bling)
Chcesz mnie widzieć na koncercie no to złóż ofertę (please)
Kiedyś chyba sam się uważałem za ofermę
Teraz ludzie wierzą we mnie tak jak w
Santa Muerte (Muerte Muerte Muerte)
Jeśli wejdę na sam szczyt szczyt to nie sam tam będę
Zrzucę stamtąd wszystkich złych złych zrobię dla nas miejsce
Choć stawiali na mnie krzyż krzyż stawiali te stemple
Jebać cały życia syf syf już mi to obojętne
Za mną jest kilka porażek aha przede mną kolejne
No bo wszystko o czym marzę aha nie jest łatwo dostępne (nie)
Ja wierzę w to co śpiewam ej jakbym grał kolędę ej
Moja nawijka świeża nie jakbym zjadł kolendrę ej (ej ej)

Moje życie jest jak balon no i leci pięknie ej
Te dzieciaki mnie kochają chcą mnie trzymać w ręce ej
A wrogowie wciąż czekają na to kiedy pęknę ej
Trzymam pengę w tej kopercie tak jak kiedyś KęKę
Ja trzymam w ręce tę kopertę tak jak kiedyś KęKę ja
Trzymam w ręce tę kopertę tak jak kiedyś KęKę ja
Trzymam w ręce tę kopertę tak jak kiedyś KęKę ja
Ty podpierdalasz babci rentę a ja robię pengę