Kurdesz


Każ przynieść wina mój Grzegorzu miły
Bodaj się troski nigdy nam nie śniły
Niech i Anulka tu zasiędzie z nami
Kurdesz Kurdesz nad Kurdeszami

Skoro się przytknie ręka do butelki
Znika natychmiast smutek serca wszelki
Wołajmyż tedy dzwoniąc kieliszkami
Kurdesz Kurdesz nad Kurdeszami

Niezłe to wino do ciebie mój Grzelu
Cieszmy się póki możem przyjacielu
Niech ztąd ustąpi nudna myśl z troskami
Kurdesz Kurdesz nad Kurdeszami

Patrzcie jak dzielny skutek tego wina
Już się me serce weselić poczyna
Pod stół kieliszki pijmy szklanicami
Kurdesz Kurdesz nad Kurdeszami

I ty Anulko połowico Grzela
Bądź uczestniczką naszego wesela
Nie folguj sobie a chciej wypić z nami
Kurdesz Kurdesz nad Kurdeszami

Już po butelce niech tu stania flasza
Wiwat ta cała kompania nasza
Wiwat z Maciusiem i z przyjaciółmi
Kurdesz Kurdesz nad Kurdeszami

Macioś jest partacz pić nie lubi wina
Myśli że jemu złotem jest dziewczyna
Dajmyż mu pokój pijmy sobie sami
Kurdesz Kurdesz nad Kurdeszami

Odnówmy przodków ślaki wiekopomne
Precz ztąd szklanice naczynia ułomne
Po staroświecku pijmy puharami
Kurdesz Kurdesz nad Kurdeszami

Już też to Grzelu przewyższasz nas wiekiem
A wiesz że wino dla starszych jest mlekiem
Łyknij a będziesz śpiewał z młodzikami
Kurdesz Kurdesz nad Kurdeszami