Lala Malowana
Z tą dziewczyną było wszystko
I wakacje i ognisko
Kochaliśmy się na molo
Tańczyliśmy disco-polo
Leżeliśmy pod gwiazdami
Mocno w sobie zakochani
Lecz czar prysnął w letnie dni
Ona poszła nie wiem z kim.
Malowana lala w deszczu mnie zniewala
W kolorowym słońcu ją pokocham w końcu
Oddam jej pół świata na nią nie ma bata
Nęci kręci i rozbraja malowana
Malowana lala w deszczu mnie zniewala
W kolorowym słońcu ją pokocham w końcu
Oddam jej pół świata na nią nie ma bata
Nęci kręci i rozbraja malowana
Nasza miłość nie przetrwała
Była chyba ciut za mała
Rozpaczałem rozmyślałem
O niej ciągle tak myślałem
Jedną chwile malusieńką
Kolorową i przepiękną
Byłem jej oddany skrycie
Zakochany w niej nad życie
Malowana lala w deszczu mnie zniewala
W kolorowym słońcu ją pokocham w końcu
Oddam jej pół świata na nią nie ma bata
Nęci kręci i rozbraja malowana
Malowana lala w deszczu mnie zniewala
W kolorowym słońcu ją pokocham w końcu
Oddam jej pół świata na nią nie ma bata
Nęci kręci i rozbraja malowana
Malowana lala w deszczu mnie zniewala
W kolorowym słońcu ją pokocham w końcu
Oddam jej pół świata na nią nie ma bata
Nęci kręci i rozbraja malowana
Malowana lala w deszczu mnie zniewala
W kolorowym słońcu ją pokocham w końcu
Oddam jej pół świata na nią nie ma bata
Nęci kręci i rozbraja malowana