O Domu


Odprowadzaj mnie
Do spokojnych miejsc
Nie szukam niczego więcej
Tylko móc pozostać tam

Kim ty tak na prawdę jesteś
Czy samotnością
Można dzielić się

Nie szukam niczego więcej
Tylko móc pozostać tam

Ty patrz na oczy nie na ręce
Chmury tulą miasto
Szkło wieżowców w szalu
Halucynogenne
źródło mieni się na złoto
Szafowanie czasem
Bywa cnotą
Dodaj mi otuchy
Zabierz mnie do domu
Doooom
Oooo
Doooom
Doooom

Naklej plaster gładź
Skrawki serca rozdygotane