Panie zawsze z Tobą
Nade mną jest baldachim z gwiazd
Pomiędzy nami Twoja twarz
Podnoszę głowę widzę Ciebie tam
Ciebie Boże
O tak Ty jesteś tym co od wieków trwa
I pewność mam że od dawna Cię znam
Ty jesteś królem nad królami
I Tobie wszystko dam
O jakże chciałbym być Panie z Tobą
O jakże chciałbym być Panie tam
I widzieć słońce gdzieś ponad głową wśród gwiazd
I nieskończoną dal
O jakże chciałbym być Panie z Tobą
O jakże chciałbym być Panie tam
I widzieć słońce gdzieś ponad głową wśród gwiazd
I nieskończoną dal
Oh oh
Do Ciebie myślą biegnę w dal
I odnajduję życia smak
Jakże ogarnąć Twoją miłość mam
Powiedz Panie
Ty Panie widzisz że miłości nie ma w nas
Wszak wiesz co dobrem a co złem już jest
Ty jesteś wszystkim co poznałem
Ciebie Boże
O jakże chciałbym być Panie z Tobą
O jakże chciałbym być Panie tam
I widzieć słońce gdzieś ponad głową wśród gwiazd
I nieskończoną dal
O jakże chciałbym być Panie z Tobą
O jakże chciałbym być Panie tam
I widzieć słońce gdzieś ponad głową wśród gwiazd
I nieskończoną dal
O jakże chciałbym być Panie z Tobą
O jakże chciałbym być Panie tam
I widzieć słońce gdzieś ponad głową wśród gwiazd
I nieskończoną dal
O jakże chciałbym być Panie z Tobą
O jakże chciałbym być Panie tam
I widzieć słońce gdzieś ponad głową wśród gwiazd
I nieskończoną dal