Pół Żartem


Kiedy słyszę ten bit czuję się idealnie
Wyrafinowana bania trwa
W zasięgu ręki dźwięki te niepowtarzalne
„Żyj chwilą" nabiera znaczenia man

Kiedy słyszę ten bit czuję się idealnie
Wyrafinowana bania trwa
W zasięgu ręki dźwięki te niepowtarzalne
„Żyj chwilą" nabiera znaczenia man

Od czego by tu zacząć
Tyle marudzenia że świat jest za coś
Dookoła piękno ale co Ty na to
Nowo narodzona wizja życia automatu koniec już dramatu
Wracając do tematu to jest ten bit który niesie całemu światu
Niewiarygodną siłę wieczorowego klimatu
Więc wyjdź na parkiet pokaż swoje flow
Niech patrzą z czterech stron oni tego chcą

Kiedy słyszę ten bit czuję się idealnie
Wyrafinowana bania trwa
W zasięgu ręki dźwięki te niepowtarzalne
„Żyj chwilą" nabiera znaczenia man

Kiedy słyszę ten bit czuję się idealnie
Wyrafinowana bania trwa
W zasięgu ręki dźwięki te niepowtarzalne
„Żyj chwilą" nabiera znaczenia man

Zasady gry to dla nas zasady walki
MaccaBraa, Staff są hot wbijaj z nami na party
Wbijać z nami na party raczej wbiją nieprędko
Chwila z nami na Hi-Fi to osiedlowe piekło
Dziś często niesiemy ogień tym sercom które zasady gry traktują tu serio
Mam brudne serce na loopach wciąż, ten brud wychodzi z bloków jak Usain Bolt

Kiedy słyszę ten bit czuję się idealnie
Wyrafinowana bania trwa
W zasięgu ręki dźwięki te niepowtarzalne
„Żyj chwilą" nabiera znaczenia man

Kiedy słyszę ten bit czuję się idealnie
Wyrafinowana bania trwa
W zasięgu ręki dźwięki te niepowtarzalne
„Żyj chwilą" nabiera znaczenia man

Ja kocham te klimaty kiedy klub dobrze wie
Że trzeba cieszyć się chilloutem, który ogarnia Cię
To parkiet płonie, mówię pół żartem ziomie
Najwyższy czas zejść na parkiet, bo nie ma sensu udawać że nie jest dobrze
Dziś podpalamy salę wiecznym ogniem
Nie będę stał pod ścianą kiedy każdy buja się
Chcę tańczyć całą noc na chwilę zapomnieć o śnie
Widzę tutaj same uśmiechnięte twarze
Jak jest gorąco gaszą pragnienie przy barze
To będzie wieczór jaki sobie wymarzę
Obfitujący w masę różnych wrażeń