Wiara, nadzieja, miłość


Coraz częściej zamiast "będzie" mówisz "było"
Co tu gadać, w końcu trochę się przeżyło
Co nas trzyma wciąż przy życiu z taką siłą?
Miłość kochani, miłość!
Więcej zmartwień i fortuna mniej się stara
Wypłowiała słynna Wojtka marynara
Co nam wątpić mimo wszystko nie pozwala?
Wiara kochani, wiara!

Teraz czuję, że na pewno byście chcieli
Żeby była trzecia zwrotka o nadziei,
Lecz nadzieja wyszła z domu - nie wróciła
Była kochani, była!

Wiara, nadzieja i miłość
Sąsiadki i przyjaciółki
Jakbyśmy bez nich dziś żyli
Na fale rzucone łódki
Dlatego chucham i dmucham
Na dąsy ich i humory
Wiara, nadzieja i miłość
Moje życiowe podpory!

Ale w życiu jak to w życiu bywa przecież,
Że nadzieja się zagubi w cudzym świecie
No a wiara - nie do wiary - straci wiarę
Gdy zarobi się zwątpieniem już na karę
Dbajmy o nie, wybaczajmy im słabości,
Beznadzieję lub chwilowy brak miłości.
A gdy wiedza im normalny rytm zaburzy
Podkurujmy je nalewką z dzikiej róży

Wiara, nadzieja i miłość
Sąsiadki i przyjaciółki
Jakbyśmy bez nich dziś żyli
Na fale rzucone łódki
Dlatego chucham i dmucham
Na dąsy ich i humory
Wiara, nadzieja i miłość
Moje życiowe podpory!

Wiara, nadzieja i miłość
Balsam na dusze bolące
Odkrywamy je nazwane
A to wszystko już spisane
W "Pewnej książce"