Za późno
Po sobie zostaw dobre wspomnienie
Niech je zabiorę na drugi brzeg
Niech dzisiaj spełni jedno życzenie
Będzie mi łatwiej wybaczać grzech
Gdy zgaśnie słońce i będziesz blisko
Wtedy mnie przytul jak dotąd nikt
Ja się ogrzeję tą jedną iskrą
Co na dnie serca została mi
Za późno już do Twoich ust
Za późno już do słowa wróć
Na bukiet róż za późno już
Za późno już do Twoich ust
Za późno już do słowa wróć
Na bukiet róż za późno już
Nie pora łączyć co poszarpane
Nie pora wracać do pustych miejsc
Nigdy tej samej Cię nie zastanę
I optymizmu mam coraz mniej
Na moim niebie nie widzę Ciebie
Tyle się stało przez jeden dzień
A byłaś dla mnie czysta jak anioł
Dziś wielka miłość odeszła w cień
Za późno już do Twoich ust
Za późno już do słowa wróć
Na bukiet róż za późno już
Za późno już do Twoich ust
Za późno już do słowa wróć
Na bukiet róż za późno już
Za późno już do Twoich ust
Za późno już do słowa wróć
Na bukiet róż za późno już
Za późno już do Twoich ust
Za późno już do słowa wróć
Na bukiet róż za późno już