Zwyczajna


Wybacz mi niezręczność, pochopny gest
W twoją stronę dziwaczny ruch
Nie jest wiek przeszkodą

Znam swój smak
Po co porównania?

Z dłońmi nad głową
Nie zwracamy uwagi
Na zwyczajną ziemię
Pod stopami

Z nadzieją na więcej
Patrzymy na słońce
Pijani perspektywą
Dzicy, szaleni

Rzuć w niepamięć nietakt, nagły zwrot
Dobrze mi tu z tobą pomimo lat
Nie chcę na cud liczyć dłużej już
Pora nie gra roli

Nie gra
Pora nie gra roli
Nie gra, nie gra
Pora nie gra roli

Z dłońmi nad głową
Nie zwracamy uwagi
Na zwyczajną ziemię
Pod stopami

Z nadzieją na więcej
Patrzymy na słońce
Pijani perspektywą
Dzicy, szaleni

Z dłońmi nad głową
Nie zwracamy uwagi
Na zwyczajną ziemię
Pod stopami

Z nadzieją na więcej
Patrzymy na słońce
Pijani perspektywą
Dzicy, szaleni