Artrosis

Laudanum


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp


Otwarta na strach
Otwarta na ból
Obmywam swa twarz
W potoku zlych slów
Juz nie wiem jak zyc
Czy dalej w tym trwac?
Zapomniec co zle?
Odbic sie od dna?
Jak zywa pochodnia plone wewnatrz tam
Gdzie topi sie milosc, gdzie ginie mój swiat
Tak niepodobna do tamtej sprzed lat
Mój glosny smiech odczarowales w placz
Tak chcialam cie kochac...
Tak chcialam cie kochac...
Tak chcialam cie kochac...
Jak laudanum krazysz w mojej krwi
Nieludzkie slowa kalecza mocniej niz najgorszy czyn
Tak chcialam cie kochac...
Otwarta na strach i otwarta na ból
Tak chcialam cie kochac...
Do tamtej sprzed lat
Niepodobna juz