Artur Rojek

A Mialo Byc Jak We Snie


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Jestem tu na dożywocie
To tylko parę chwil
Jeszcze nie wiem co jest potem
Gdzie potem miałbym iść

A oni tu grają hymn ze smartfona za jeden zły
Nie łapie
I ty nie łapiesz
A miało być jak we śnie
Wciąż mnie pytają o role
Było ich wiele
Raz byłem tu statystą raz kaskaderem
A kiedy pytają o plany, mówię wyraźniej
Że chciałbym skoczyć po szlugi, tak raz na zawsze

W snach cie nawiedza mężczyzna – oczy uporne
Pyta o zdrowie rodziców, pyta o formę
Widziałeś mnie w taxi, na poczcie I za kasa w społem
Powiedz, jak ci smakował papieros wczoraj wieczorem, co?
To miał być twój ostatni , ale zmieniłem zdanie
W zeszycie stałe , z serca atak, zobacz ale nie byłem w stanie
Dajesz im życie
Oni chcą głębi, zgłaszają płytkie żale
Chcesz im odebrać również ryczą
Nie rozumiem tych istot wcale

Słyszy sie, rodzą kolejni
I płaczą przez ścianę
Gdzie wy sie pchacie?
Tu już jest pozamiatane
Wszystkich nas czeka to samo – chujowy hip hop
Bóg jest lub go nie ma, I tak stracisz wszystko


Writer/s: Artur Rojek, Taco Hemingway