Drużyna Mistrzów

Aż poleje się krew


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Ha to morduje na ulicach
Co

Zrzuć z pleców garb poczuj ten gniew
Zaknebluj strach odrzuć lęk
W miejscu stać ciężki grzech
Jebucki gnat aż poleje się krew
Tu ludzie z wiarą swoim to przekaż
Kochaj to życie innego nie masz
Akademia walecznych serc
Drużyna mistrzów aż poleje się krew

Tu ludzkie pasożyty lęgną się jak larwy
Chłód i pustka uczuć jak w pierdolonej psiarni
To świat rozkładu i syfu synu
Szmatom plujesz w twarz one nie wstydzą się wstydu
Tu gdzie na każdym kroku te kurwa gnoje
Idę jak swój do swego niby po swoje
Tu gdzie boża iskra ginie tylko słyszysz „święta matko"
Tu żywe srebro kończy w rowie jak gaszone wapno
Mówisz „to koniec poddaję się kres"
Taka prawda nie może być prawdą nawet jeśli nią jest
Rządź i dziel dotrzymuj kroku
Kiedy zbliża się dzień próby nie zamykaj oczu
Pracuj nad sobą tu nic awansem
Jakie nie zliczone ostatnie szanse
Chcesz sprawiedliwości to łap garść banałów
Bo tylko śmierć tu nie uznaje podziałów

Zrzuć z pleców garb poczuj ten gniew
Zaknebluj strach odrzuć lęk
W miejscu stać ciężki grzech
Jebucki gnat aż poleje się krew
Tu ludzie z wiarą swoim to przekaż
Kochaj to życie innego nie masz
Akademia walecznych serc
Drużyna mistrzów aż poleje się krew

Ty łbie ty grzbiecie łachudro ty znowu
Rodzinne srebra wynosisz z domu
Rozłóż zastawę i nakryj stół
Z bliskimi chlebem dziel się pół na pół
Ilu żałuje ilu żałuje z nas
Lecz nie ma bogów by cofnąć ten czas
Wiem jak jest ciężko tą kurwę zwyciężyć
Wódka jak ona przyjemnie tnie w język
O czym tak myślisz co z tobą amigo
Siedzisz przy hotelu Nostalgia przy autostradzie Donikąd
Kalendarz pożółkł polecą ci te lata
Pomarszczona stara morda umysł małolata
Nie słowa a czyny dziś nic nie mów mi
Nie jedne bydle potrafi ronić łzy
Płukanie mózgu zamiast płukania żołądka
Do tego szamba koniecznie pompa

Zrzuć z pleców garb poczuj ten gniew
Zaknebluj strach odrzuć lęk
W miejscu stać ciężki grzech
Jebucki gnat aż poleje się krew
Tu ludzie z wiarą swoim to przekaż
Kochaj to życie innego nie masz
Akademia walecznych serc
Drużyna mistrzów aż poleje się krew

Życie przywiązało cię do haka ciągnie cię za furą
Nie wiesz co dalej z pracą serce czarną dziurą
Złap za szyję to szmatę oburącz
Patrz jak rwie się jej nić zaczniesz żyć
Gdy człowiek głodny potrafi zjeść wszystko
Determinacja niech będzie amunicją
Za dużo sobie nie myśl się nie zastanawiaj
Brzytwa ockhama najprostsze rozwiązania
Klucze do mieszkania trzymaj zaciśnięte w pięści
I nigdy wiecej kurwom nie podawaj ręki
Wciskają się wszędzie korzenie chwastów
Idź w stronę tych słów zaufaj światłu
Niech nie powstrzyma ciebie nic
Wszystko co w mocy żeby lepiej żyć
Osiedla arytmia harmonię burzy pech
Aż poleje się krew

Zrzuć z pleców garb poczuj ten gniew
Zaknebluj strach odrzuć lęk
W miejscu stać ciężki grzech
Jebucki gnat aż poleje się krew
Tu ludzie z wiarą swoim to przekaż
Kochaj to życie innego nie masz
Akademia walecznych serc
Drużyna mistrzów aż poleje się krew

The most viewed

Drużyna Mistrzów songs in July