Beteo

BENZO


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Pojebany świat wszystko na opak
W kurwie się można zakochać
Parę opakowań z Kalifornii zioła
Do skiety hajs ale klapki na oczach
Nowe zakręty Beamer Benzo or Bentley
Późna noc a ja nie jestem senny (ya)
Pojebany świat wszystko na opak
W kurwie się można zakochać
Parę opakowań z Kalifornii zioła
Do skiety hajs ale klapki na oczach
Nowe zakręty Beamer Benzo or Bentley
Późna noc a ja nie jestem senny (ya)

Całe życie schody
Siedziałem na schodkach niedaleko szkoły
Przejeżdżały samochody
A w kieszeni forsa na bilet ulgowy
Bo trzeba wygody nie dobry dobrobyt
Nie rozumiały betonowe głowy
Szklanka do połowy pełna powietrza
Ale pełna do połowy
W genealogii ktoś z nizin społecznych
Ja nie wrócę do korzeni
Jebany flex zawsze był kurwa
Konieczny dla dzieciaków bez nadziei
We mnie nie wierzył nikt
Raczej stawiałem na siebie sam
Szmato tu wszystko się samo zadziało
Się bawię pierdolę karierę (wow)
Życie mnie tutaj z daleka przywiało
Zostawię po sobie markerem tak
Hoodie Adi dzieciak marzenie miał
Daje przykład ludziom z małych miast
Że nic nie zależy od podziału kast
Ani żadnych ras ani waszych nazw
Na to czego tak bardzo nie chcecie znać
Pojebany świat jebać Actavis
Chcemy być wolni można to naprawić
Zostaw te proszki bo wielkie oczy ma strach
Też bałem się ja miałem za dużo emocji
Mało zysków dużo strat
I pusty pokój pełen samotności
A uciec nie wiadomo jak

Pojebany świat wszystko na opak
W kurwie się można zakochać
Parę opakowań z Kalifornii zioła
Do skiety hajs ale klapki na oczach
Nowe zakręty Beamer Benzo or Bentley
Późna noc a ja nie jestem senny (ya)
Pojebany świat wszystko na opak
W kurwie się można zakochać
Parę opakowań z Kalifornii zioła
Do skiety hajs ale klapki na oczach
Nowe zakręty Beamer Benzo or Bentley
Późna noc a ja nie jestem senny (ya)

Beamer Benzo
Beamer Benzo
Beamer Benzo
Beamer Benzo

Swizzy na beacie Ziomal
Beamer Benzo