
Bongo Mam
A ja tutaj bongo mam Bongo mam
I nie zawaham się go teraz użyć
A ja tutaj bongo mam Bongo mam
Bo do gibona mi zabrakło szlugi
Tu w torbie bongo mam Bongo mam
Dam ci szybką lekcję obsługi
Ej bracie bongo mam Bongo mam
Jeżeli nie znasz poznasz polubisz
Budzisz się rano zobacz za oknami dzisiaj taka piękna pogoda
Męczy cię to co zrobiłeś wczoraj
Jeżeli żałujesz jest to właściwa droga
Pamiętaj by drugiego człowieka szanować
Że liczą się gesty tak samo jak słowa
Nie buduj korzeni tworzymy piękny konar
Nadejdzie czas nas zalegalizować
Wyjdź na ulicę i do góry głowa
Tam gdzie prowadzi serce a nie tam gdzie jest dolar
No bo to prawdopodobnie to momentami zawołać
No bo to prawdopodobnie nie będziemy się już chować
No bo to po co nam jest ta zewnętrzna uroda
Jak każdego tam na końcu czeka nagroda
No bo to po co nam jest problemów cała głowa
Nie wiem ale chyba czas się już wyluzować
A ja tutaj bongo mam Bongo mam
I nie zawaham się go teraz użyć
A ja tutaj bongo mam Bongo mam
Bo do gibona mi zabrakło szlugi
Tu w torbie bongo mam Bongo mam
Dam ci szybką lekcję obsługi
Ej bracie bongo mam Bongo mam
Jeżeli nie znasz poznasz polubisz
Ziomek raz idąc ścieżkami Jamajki
Skoncentrowany na jaraniu fajki
Napotkał bandziora z miejscowej szajki
Co obczaił że ten typ jest z innej bajki
Stanął jak wryty przed nim cztery karki
I myśli sobie chyba szczęścia nie mam dziś
I jeszcze gdyby tego gówna było mało
Na starcie im się coś nie podobało
Cztery tęgie typy oj chyba padnie
Z naszego ziomka niewiele zostanie
Spojrzeli na niego i zerknęli na siebie
Któryś się odezwał ale który to nie wiem
Coś jak masz tu fajne radio ziomuś
Lepiej zrozumiesz boś daleko od domu
Masz jedną opcję i ni chuja wyboru oddawaj to radio gnoju
A ja tutaj bongo mam Bongo mam
I nie zawaham się go teraz użyć
A ja tutaj bongo mam Bongo mam
Bo do gibona mi zabrakło szlugi
Tu w torbie bongo mam Bongo mam
Dam ci szybką lekcję obsługi
Ej bracie bongo mam Bongo mam
Jeżeli nie znasz poznasz polubisz
Mam swoje lata i wciąż mówię to samo
Gdybym był rośliną to Marihuaną
Z tym że to kobieta więc by wszystko miało sens
Gdybym był rośliną mówiliby mi Jazz
Gdybym był zwierzakiem to najpewniej żółwiem
A każdą pracę odkładał bym na później
Bez ciśnień robił bym tylko to co booya
A fajna dupa masowała by mi skorupę
Gdzie miałbym własny ogródek pełen uciech
I sięgał po to bongo tak na wyczucie
Ludzie Bongo mam
A ja tutaj bongo mam Bongo mam
I nie zawaham się go teraz użyć
A ja tutaj bongo mam Bongo mam
Bo do gibona mi zabrakło szlugi
Tu w torbie bongo mam Bongo mam
Dam ci szybką lekcję obsługi
Ej bracie bongo mam Bongo mam
Jeżeli nie znasz poznasz polubisz
Tu w torbie bongo mam Bongo mam
Dam ci szybką lekcję obsługi
Ej bracie bongo mam Bongo mam
Jeżeli nie znasz poznasz polubisz
Bongo mam
Bongo mam
Bongo mam
Bongo mam
A ja mam bongo
Cudowne bongo
Oddane bongo
Prawdziwe bongo
Bongo