Deys

Brzydki


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Obczaja mnie babe a sama nie wie czego chcę
Ja wyglądam lustra przecież żaden ze mnie Ken
Przecież brzydki brzydki zawiedziesz się
Brzydki brzydki żaden model
Obczaja mnie babe a sama nie wie czego chcę
Ja wyglądam lustra, przecież żaden ze mnie Ken
Przecież brzydki brzydki zawiedziesz się
Brzydki brzydki żaden model

Patrzę w oczy Brada Pitt'a od Tarantino z DiCaprio
Moja mała mówi że jest MGK'a sajko
Większość koleżanek wygląda jak glonojad
Chciały wyssać piękno więc wcisnęły w usta kwas
Żeby być taki jak każdy wydziarałem sobie głowę
Rodzina mnie kocha przy stole na Wielkanocne
Zgadam się z Pekarim żeby zrobił jakieś foto
Wykadruj to bracie żebym w lidze był wysoko

Wszyscy jak okładki muszę przemykać w kapturze
Polecę jak Malik bo pasuje i tak umiem
Muszę iść do sklepu incognito na zakupy
Nie schowam się przecież w palecie cieni od Hudy
Palą a kamera, parafka, autograf
Paraliż modering skorupa wylinka
Story na Instagram potem na TikToka
Przysięgam porzygam przysięgam wyrzygam
Laleczko proszę w końcu mordę z porcelany rozbij
Na waszych twarzach szukam zmarszczek jak na mapie drogi

Obczaja mnie babe a sama nie wie czego chcę
Ja wyglądam lustra przecież żaden ze mnie Ken
Przecież brzydki brzydki zawiedziesz się
Brzydki brzydki żaden model
Obczaja mnie babe a sama nie wie czego chcę
Ja wyglądam lustra przecież żaden ze mnie Ken
Przecież brzydki brzydki zawiedziesz się
Brzydki brzydki żaden model