Carpie Diem
Płynie czas pale staff carpe diem zioomek
Zobacz tak jak Ty lepsze życie gonie
Tu w betoniebit płonie szczerewersy
Zdeterminowany dzieciak poezję kręci
Nie mam henesi w barkuale głowę na karku
Biorę arkuszbiurowa na pasja bratanku
Nie sprzedaje tanio skórychodź los się nie uśmiecha
Zostawię tutaj serce to mogę wam obiecać
Zderterminowany dzieciak chwyta kolejny dzień
Wyznaję w stu procentach ziomek carpe diem więc
Jestem sobą i sobą pozsotane to pewne
Nie jestem natury błędemna bit wejdę konkretnie
Latam jak ulicznego whembiepięknie
Gruby blanta w gębiezubal kornadal siedzie we mnie
Bo to moje miastomój rapmoje życie
Każde piękne chwile pozostaną w tym zeszycie
Szczery rymy pisze dla ziomków autentycznych
To rap skurwysynu nie statycznyrytmiczny
Bank lirycznylepiej sprawdź to gówno
To lepsze niż seks z latynowską kurwą
Płynie czas pale staff carpe diem zioomek
Zobacz tak jak Ty lepsze życie gonie
Tu w betoniebit płonie szczerewersy
Zdeterminowany dzieciak poezję kręci
Marzeniem ściętej głowy jest impalas six powiem
Doskonale że jedyne co posiadam to flow ziom
Inne poglądy w mojej głowie siedzą
Jestem tu po to by powiedzieć to tym co nie wiedzą
Tam gdzie życietam poezjatam gdzie życia tam im presja
Czujesz pierdolony nie smakdzieciak musimy przetrwać
Ja tak gadamz nie jednego pieca chleba jadam
Typowa braggakurwa wyje dziki apacz dla was
Z betonu hałas nie walka z wiatrakami
Za swoje czyny wszyscy odpowiadamy sami
Płynie czaspale staffcarpe diem zioomek
Zdetermiony dzieciak wciąż za mikrofonem
Stojeniczym naboje rymy wypierdalam
Człowiekuczarna owca padła teraz ja swym losem władam
Słyszyszchłopka możesz ostro krytykować
Ja w życiu wolną rękę mammuszę próbować
Płynie czas pale staff carpe diem zioomek
Zobacz tak jak Ty lepsze życie gonie
Tu w betoniebit płonie szczerewersy
Zdeterminowany dzieciak poezję kręci
