
Chwilę błyśniesz potem zgaśniesz
Widzę to czuję w kościach tlenu jest mniej niż pół
A ci nic się nie boją chodzą do sklepów szkół
Nawet się nie obejrzysz spłoną kościoły i zoo
Trzeba uciec w którąś stronę ale już nie ma stron
Ty pytasz po co nerwy gdy świeci słońce
Dziś sobota czyli dzisiaj masz wolne
Zjesz zapalisz potem zrobisz sobie zdjęcie
I innego końca świata tutaj nie będzie
Lepi się więc do butów popiół po deszczu gwiazd
Niby wszyscy patrzą ale widzę to tylko ja
To miał być obrazek z Biblii jeźdźcy i chóry trąb
A tu z morza wyłazi armia plastikowych fok
Ty pytasz po co nerwy, gdy świeci słońce
Dziś sobota czyli dzisiaj masz wolne
Zjesz zapalisz potem zrobisz sobie zdjęcie
I innego końca świata tutaj nie będzie