Idontexistanymore

Codzienna Agonia


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Wydaj się ze mną masz pozwolenie
Tracę zasoby i palę nadzieje
Wydaj się ze mną masz pozwolenie
Tracę zasoby i palę nadzieje
Mam autodestrukcyjne podejście
Kiedy nie ma obok Cię
Egzystujemy tylko w błędzie
Myślałem że lubisz to też
Mam autodestrukcyjne podejście
Kiedy nie ma obok Cię
Egzystujemy tylko w błędzie
Myślałem że lubisz to też

Przygniatany jak tofu ja żyletkami chcę
Tylko ból może zmienić uratować mnie
Wykrzycz co czujesz jak czujesz i gdzie
Niewarte głosu moje życie jest
Powiedz proszę pozwól odejść mi już
Jakiej zaznałem agonii
Zawijam kolejny drut
Zapotrzebowanie na rzeczy które ukryją puls
Całe życie przespałem zagubiłem się już

Wydaj się ze mną masz pozwolenie
Tracę zasoby i palę nadzieje
Wydaj się ze mną masz pozwolenie
Tracę zasoby i palę nadzieje
Mam autodestrukcyjne podejście
Kiedy nie ma obok Cię
Egzystujemy tylko w błędzie
Myślałem że lubisz to też
Mam autodestrukcyjne podejście
Kiedy nie ma obok Cię
Egzystujemy tylko w błędzie
Myślałem że lubisz to też