Czesław Śpiewa

Do polityka


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Kto ty jesteś człowieku
Kto ty jesteś człowieku
Zbrodniarz czy bohater
Ty którego do czynu
Wychowała noc
Oto starca i dziecka
W ręku dzierżysz los
I twarz twoja zakryta
Jak Golem nad światem

Czy obrócisz w popioły
Miasto czy ojczyznę
Stój Zadrżyj w sercu swoim
Nie umywaj rąk
Nie oddawaj wyroku
Niespełnionym dziejom
Twoja jest waga
I twój jest miecz

Ty ponad ludzką troską
Gniewem i nadzieją
Ocalasz albo gubisz
Pospolitą rzecz

Ty jesteś dobry
I w gronie rodziny
Pieściłeś nieraz blask
Dziecinnych głów
Ale jeżeli przeklnie Ciebie
Milion rodzin biada co pozostanie z
Twoich dobrych dni
Co pozostanie z Twoich krzepkich mów

Ciemność nadchodzi

Gwarne miasta i pola
Kopalnie okręty
Na twojej dłoni ludzkiej
Jakże ludzkiej
Patrz linia twego życia
Tędy będzie szła

Trzykroć błogosławiony
Po trzykroć przeklęty
Władco dobra albo władco zła