
Dziewczyna pachnąca szczęściem
Dziewczyna pachnąca szczęściem
Przedziwnym urzeczeniem
Urzeka równocześnie
Wzrok słuch i powonienie
I nie wiesz czy to pachnie
Czy mieni się czy gra
A to ta chwila właśnie
Pachnącym szczęściem trwa
Już będziesz tęsknił za nią
Bez przerwy nawet we śnie
I dasz się wodzić za nos
Dziewczynie pachnącej szczęściem
Dziewczyna pachnąca szczęściem
Przedziwnym urzeczeniem
Urzeka równocześnie
Wzrok słuch i powonienie
I nie wiesz czy to pachnie
Czy mieni się czy gra
A to ta chwila właśnie
Pachnącym szczęściem trwa
Dziś choćbym nic już nie czuł
Natrafiam czasem jeszcze
Na nikły ślad w powietrzu
Dziewczyny pachnącej szczęściem