
Genki Dama
Czasem czuję się jak nie z tej Ziemi
Może to właśnie dlatego ciągle chce coś w świecie zmienić
Zwolennik idei lecz już widzieć nie chcę więcej cieni
Ciemiężeni ci co wierzą że tylko złoto się w świetle mieni
Idę przez życie z naiwnością przedszkolaka
Może w porównaniu do tamtych czasów trochę za często bakam
Naiwne dziecko umocnił też karcąc ciężko Szatan
Zapoznał z glebą i dał na patrzenie w niebo zakaz
Nie słucham go patrzę w księżyc pomału
Słyszę bębny lecz wciąż nic nie wieszczy pożaru
Niebezpieczny tok myśli znak kolejnych opałów
Jestem wściekły chce wbić w coś swe zęby (ozaru)
Kiedy buzuje we mnie taka siła to nie odpowiadam za skalę zniszczeń
Powiedz mądralo co żeś wymyśliła a potem jedynie patrz jak cię niszczę
Wylewam z siebie złość unoszę ręce czerpię moc
Najpiękniejsze jest to że chcesz czy nie chcesz wesprzesz to
Genki Dama bój nie skończy się na wielkich planach
Czym bardziej jestem wściekły tym więcej energii w zamian
Niestraszna mi walka żaden wrogi niecny zamiar
A każda sekunda uwagi umacnia mnie
Genki Dama bój nie skończy się na wielkich planach
Czym bardziej jestem wściekły tym więcej energii w zamian
Niestraszna mi walka żaden wrogi niecny zamiar
A każda sekunda uwagi umacnia mnie
Czuję jakby ktoś podkręcił grawitację
Ciążenie ciągnie w dół celem byśmy padli plackiem
Otoczenie nasze plany znów ma za imaginację
Tylko ode mnie zależy to by nam przyznali rację
Co to znaczy że mam sobie zająć scenę
Poświeć mi czerwonym światłem se ją wezmę Kaio Kenem
Me pociski niczym szrapnel tak rozlegle trafią w cele
Że aż rzucę na dokładkę „niech się ścierwem dławią cwele"
Mam trochę więcej niż szczere życzenie „przeżyć tu"
Wierzę że coś zmienię przez literę jestem Majin Buu
Walić obsesję nie wiem co po śmierci mnie czeka
By nie popaść w letarg siłę czerpię Majin Vegeta
Myśl że wrócę lepszy będzie wciąż krążyła Wam po głowach
Kłania się fizyka poznaj czym jest siła od ciosowa
Bo czym większe zbiorę cięgi tym będę silniejszy wkrótce
Czym więcej osób chce mnie skreślić tym większy sukces
Genki Dama bój nie skończy się na wielkich planach
Czym bardziej jestem wściekły tym więcej energii w zamian
Niestraszna mi walka żaden wrogi niecny zamiar
A każda sekunda uwagi umacnia mnie
Genki Dama bój nie skończy się na wielkich planach
Czym bardziej jestem wściekły tym więcej energii w zamian
Niestraszna mi walka żaden wrogi niecny zamiar
A każda sekunda uwagi umacnia mnie
Przydała by się jakaś fuzja to znacznie ułatwia sprawę
Ale żebym wygrał tu nikt nie przyłoży palca nawet
Muszę walczyć sam na cud nie czekać bezczynnie w domu
I pamiętać znów że każdy backup to jedynie bonus
Skoro to życie jest jedno tylko to musi mieć znaczenie
Jeżeli jest ich więcej to chciałbym w tym i tak zwiedzić Ziemię
Zmienić siebie w chuj nawyków choć raz w życiu nie być leniem
Sięgnąć szczytów i być nowym przesileniem fejmy w cenie
Przechodzę transformację zmieniam image w chwili men
Mogę być dla ciebie każdym mów mi Billy Milligan
Tym co mi wyśnili sen że skończę pogrzebany
Mówię kurwa że jak każdy wcześniej zmiotę twoje plany
Nieważne jest czy życzysz źle mi czy kciuki trzymasz
Korzystam z twej energii w nadziei że tu wytrzymam
Man namiastkę sztuki w rymach i już tylko na nią stawiam
Wątpliwości robią wymarsz z nimi znika wraz obawa
Genki Dama bój nie skończy się na wielkich planach
Czym bardziej jestem wściekły tym więcej energii w zamian
Niestraszna mi walka żaden wrogi niecny zamiar
A każda sekunda uwagi umacnia mnie
Genki Dama bój nie skończy się na wielkich planach
Czym bardziej jestem wściekły tym więcej energii w zamian
Niestraszna mi walka żaden wrogi niecny zamiar
A każda sekunda uwagi umacnia mnie
Kiedy opadł pył zauważył że został sam na placu boju
Nieliczni próbowali powstać ale nie mieli w sobie życia