
Głowa Do Góry
Otwórz umysł niemożliwe nie istnieje
Masz powód do dumy wielką siłę tę nadzieję
Głowa do góry nie ma sensu się rozczulać
Czarne chmury? Siłą w sercu je odpulaj
Burzysz mury nie przeszkodzą barykady
Nie straszne tobie wichury jesteś duchowo bogaty
Pokaż pazury gotowy na łowy brachu
W zasięgu Merkury pozbądź się połowy strachu
Za naszą ojczyznę ginęli nasi przodkowie
Nie brudź nasion cynizmem nie ugasi się płomień
Masz dwie ręce jesteś zdrowy? To w czym Ty widzisz problem
Wiem życie jest podłe wiem brudzi okropnie
Wiem też że jestem mężczyzną kapitanem okrętu
Powstałem z zamętu jestem Tytanem z odmętów
Możesz zabić moje ciało ducha nie pokonaszsłyszysz
Własny mam dekalog jeszcze nie spłonął Syzyf
Nie bój się wykorzystać tej szansy
Którą dał Tobie los schowaj żal zadaj cios
Wierze że każdy jest czegoś warty
Gdy u bram stoi zło murem stań unieś głos
Masz cel dobrze wiesz dokąd iść
Idź nim spadnie ostatni liść
Drugiej szansy nie będzie już
Goń marzenia biegnij prędzej zdrów
Siostro nie potrzebujesz sponsora
Godność mam nadzieję że zrozumiesz morał
Postąp tak żebyś była niezależna
Sponsor? Dla niego ty i fura to kolekcja
Jutro nowy dzień się zacznie
Po burzy wyjdzie słońce
Byś był zdrowy nie upadniesz
I nie stchórzysz idziesz mądrze
Plony zbierzesz tylko gdy zasiejesz ziarno
Gotowy bo posiadasz żyzną ziemie czarną
Do do do do góry ziomek garda
Do góry broda
Do do do do góry
Bania musi być twarda
Nie bój się wykorzystać tej szansy
Którą dał Tobie los schowaj żal zadaj cios
Wierze że każdy jest czegoś warty
Gdy u bram stoi zło murem stań unieś głos
Słuchaj a spokój znajdziesz w nutach
Słuchaj a spokój znajdziesz w nutach
Słuchaj a spokój znajdziesz w nutach
Słuchaj a spokój znajdziesz w nutach
Słuchaj a spokój znajdziesz w nutach