Solar

Granat


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Rap to mój pamiętnik
Moja terapia wśród ludzi
Się czuję jak śmietnik
To muszę to z siebie wyrzucić
Rzucam przed siebie jak granat jak granat
Więc łap to albo spierdalaj spierdalaj

Rap to mój pamiętnik
Moja terapia wśród ludzi
Się czuję jak śmietnik
To muszę to z siebie wyrzucić
Rzucam przed siebie jak granat jak granat
Więc łap to albo spierdalaj spierdalaj

Sypiałem na przystankach bokiem i przodem puszczałem dziewczyny
Miałem kace moralne na które pomóc mogły tylko rymy
Miałem kace poranne na które pomóc mogły tylko rzygi
A się czułem jak Biggie choć byłem raperem z dziesiątej ligi
Zawsze gdy zerwał się film to mi się zbierało na gadkę
Najchętniej akurat z kimś z kim mi nie po drodze totalnie
Szedłem zamysłem by wygrać ten bit kończyłem knock out'em od grawitacji
Kompromitacją i flashback'ami potrzebne to było jak w kopalni czad mi
Im więcej raperów i im bardziej znani tym korba nabierała pędu
Dla wielu pewnie już jestem przegrany to znaczy nie teraz bo teraz mam fejm już
I po co to mówię bo w sumie po chuj
Nie musisz wiedzieć że w oku mam belki
Żebyś mnie ziom nigdy nie brał za wzór
Ale mam też inny powód (nadrzędny)

Rap to mój pamiętnik
Moja terapia wśród ludzi
Się czuję jak śmietnik
To muszę to z siebie wyrzucić
Rzucam przed siebie jak granat jak granat
Więc łap to albo spierdalaj spierdalaj

Rap to mój pamiętnik
Moja terapia wśród ludzi
Się czuję jak śmietnik
To muszę to z siebie wyrzucić
Rzucam przed siebie jak granat jak granat
Więc łap to albo spierdalaj spierdalaj

Czasami coś piszę od serca
Tak szczerze że mózg ci wykręca
Aż gdy puszczam bliskim piloty to mówią mi „musisz już przestać co za obsesja"
Lecz ty musisz wiedzieć że nigdy nie skreślam taka inklinacja
Kiedykolwiek podałeś mi dłoń? To możesz gdzieś latać w tych barsach
Wpisz se to w koszta lub utrzymaj dystans
Nie może nic rządać liryczna policja
Te teksty są brudne bo wyciągam brudy i mam sporo już na sumieniu
Co zrobię że zawsze najlepiej odnajdywałem się gdzieś w zagubieniu
Większość tych leszczy gdyby wyłączyć im te video to po tym
Samym MP3 by mieli zasięgi jak walkie talkie
Ja nie pierdolę że jestem prawdziwy tylko opisuję co w życiu widziałem
Lecz w chuju to masz
Bo hip hop to teraz zawody na bycie największym pedałem patrz

Nie słuchaj kurwa tylko patrz
Nie słuchaj kurwa tylko patrz
Nie słuchaj kurwa tylko patrz
Nie słuchaj kurwa tylko patrz

Rap to mój pamiętnik
Moja terapia wśród ludzi
Się czuję jak śmietnik
To muszę to z siebie wyrzucić
Rzucam przed siebie jak granat jak granat
Więc łap to albo spierdalaj spierdalaj

Rap to mój pamiętnik
Moja terapia wśród ludzi
Się czuję jak śmietnik
To muszę to z siebie wyrzucić
Rzucam przed siebie jak granat jak granat
Więc łap to albo spierdalaj spierdalaj