
Grawerska miłość
Jak wykrzywia człowieka zła miłość
Jakąż tęgą zła miłość jest siłą
Że wymienię tu choćby ten detal
Ona zdolna się wryć nawet w meta
Ona uśmiech przemieni w ów rozdziaw
Co pasuje jak ulał do gwoździa
Którym w listwie ozdobnej na drzewie
Wobec wszem ryje się Kocham Ewę
Oj diri diri diri diri
Oj diri dam
Grawerem swej miłości każdy bywa sam
Miłość kocha lubi zły gust błahe treści
I wciąż chce żeby ją ucieleśnić
Więc tę strzałę co wbija się w serce
Lubi rżnąć szprychą na tapicerce
Miłość chce by jej pamięć została
Żeby trwała jak dąb w inicjałach
Wyrzeźbionych w muzeum żyletką
Na kozetce co ma swoją przeszłość
Oj diri diri diri diri
Oj diri dam
Grawerem swej miłości każdy bywa sam
Każda miłość przemija ucieka
Lecz jej ślady oddźwięki i echa
Pozostają na drzewach na murach
Zła to rzeźba zła literatura
Marna sztuka nie warta szacunku
No bo mierna w swym podłym gatunku
Lecz gdy chłop się zakocha jak głupi
Zrobi wszystko dla milej swej sztuki
Oj diri diri diri diri
Oj diri dam
Grawerem swej miłości każdy bywa sam
Oj diri diri diri diri
Oj diri dam
Grawerem swej miłości każdy bywa sam