Tadeusz Woźniak

Hej Hanno


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

A ja mam dziewczynę po słowackiej stronie
Wejdę na wyżynę i zawołam do niej
Hej, Hanno

Przez góry bielone
Przez lasy zielone
Tak zawołam do niej
Hej, Hanno

Hej, Hanno, usłysz mnie
Wietrze wiej w siwej mgle
Zanieś moje słowa aż do Rużemberku
Spytaj, czy mnie chowa w pamięci kuferku
Dziewczyna ma
Hej, Hanno, kochaj mnie
Wietrze wiej w siwej mgle

Jeszcze dobra sanna po słowackiej stronie
Już tam moja panna siada w cztery konie
Hej, Hanno

Przez wysokie śniegi
Nieruchome rzeki
Ja do ciebie wołam
Hej, Hanno

Hej, Hanno, usłysz mnie
Wietrze wiej w siwej mgle
Spłyną moje słowa słowacką bystrzycą
A może je ptaki na skrzydła pochwycą
Zaniosą jej, przyniosą jej
Hej, Hanno, kochaj mnie
Wietrze wiej w siwej mgle
Hej, Hanno
Hej, Hanno