Beteo

Homie


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Homie ej

Dużo wódy mało coli
Znowu dzwoni do mnie homie yeah
Rodzice mówili dom to nie hotel
Nie czuliśmy się jak bezdomni nie
Czekam aż zadzwoni homie
Czekam aż się zbiorą ziomy
Weź mordo mnie z domu wyciągnij yeah yeah yeah
Niech ktoś się za nas pomodli
Było tyle ran homie za to wylewam promil
Było tyle ran homie było tyle ran homie
Dla nas cały świat homie
Nie dymajmy szmat homie
Za to wylewam promil za to wylewam promil

Ej ej ej
Było tyle ran homie joint się kopci jak komin
Dzieciaki latają z piłką na orlik
A moje mordy wciąż ballin'
Twoje mordy to bally
Chcesz siano kosić jak rolnik ey
Gdzie są nasze sianokosy
I dlaczego lecą na sianokosy
Sztuczne usta i te sztuczne nosy
Moja baby ma mieć dużo w głowie
Robić ze mną muzę no i palić wąsy
Kiedyś nie stawiali na mnie grosza (nie)
Dzisiaj stawiam na nich klocka (ble)
Robią ciuchy projektanci ona je widzi ma orgazm

Dlaczego byłaś jak te wszystkie sztuki ej
Dlaczego tyle razy musiałem się upić ej

Dużo wódy mało coli
Znowu dzwoni do mnie homie yeahh
Rodzice mówili dom to nie hotel
Nie czuliśmy się jak bezdomni nie
Czekam aż zadzwoni homie
Czekam aż się zbiorą ziomy
Weź mordo mnie z domu wyciągnij yeah yeah yeah
Niech ktoś się za nas pomodli
Było tyle ran homie za to wylewam promil
Było tyle ran homie było tyle ran homie
Dla nas cały świat homie nie dymajmy szmat homie
Za to wylewam promil za to wylewam promil

Dlaczego tylu ziomów chciało iść na skróty ej
Dlaczego dzisiaj wylewam alko na buty ej

Płacę za siebię moi ludzie dbają o podniebienie
Melanż nie po to by zapomnieć smutki
A żeby ozdobić tę drogę po szelest
Właśnie mi przyszedł SMS
Że ziomal podjeżdza uberem pod blok (blok)
Na miejscu mnie niunia obcina jak nie wiem
A może mnie bierze pod włos (włos)
Trzeba robić sianko nawet kiedy hardcore
Nie zawsze jest łatwo nie zawsze jest łatwo
Wierz we mnie bracie wierzę w ciebie bracie
Chociaż jak się lało chlanie nie było sielanką
I nawet jak wszystko przegramy
To każdy z nas za sobą idzie
A kiedy już znikną te damy
To lepiej sie wstanie o świcie
I nawet jak Bóg nas osądzi
Za każdą nieczystą modlitwę
To wiem że i podczas powodzi
Bym wygrał tą kurwa gonitwę

To dla moich homies moich homies moich homies
Moich homies to dla moich homies e ej

Dużo wódy mało coli znowu dzwoni do mnie homie yeahh
Rodzice mówili dom to nie hotel
Nie czuliśmy się jak bezdomni nie
Czekam aż zadzwoni homie
Czekam aż się zbiorą ziomy
Weź mordo mnie z domu wyciągnij yeah yeah yeah
Niech ktoś się za nas pomodli
Było tyle ran homie za to wylewam promil
Było tyle ran homie było tyle ran homie
Dla nas cały świat homie nie dymajmy szmat homie
Za to wylewam promil za to wylewam promil