Arkadio

Idź na trening


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Dobry rap od zawsze mówił prawdę
Mordy uparte cisnęły mięso na gardę
Treścią natarcie na starcie
Nie było mowy o kłamstwie
Wyrazy buntu - były zasadne
Co? Że ordynarne? Normalne!
Pytają mnie, czemu nie powiem "kurwa" w tekście
Że rap bez przeklestw - to zwykły łeb jest!
I co mam powiedzieć? "Jeb się"
"Takie leszcze, jak ty, siedzą na plebsie"
Że "wejdę w twoją bejbe bejbe"
Bezsens!
Ważę słowa, a ich odbiciem jest życie
Inaczej niewarte jest nic, co powiedziałem na bicie
Może mam chore ambicje - Boże,
Czemu dziś gówno niektórym smakuje jakby zjedli
Czekoladek z Wedla pudło?
Czy to, co ma wartość, upadło na bruk?
I wiem, że nie w moim stylu ta zwrotka
Daj mi znów poznać od środka sens spotkań
Tam gdzie kompakt ma treść dobra
Kontra, to konkret, opcja rozwój - też się dołączę!
Sączę prawdę

Jak chcesz wyładować emocje, to idź na trening
Wyrzucisz z siebie złość i może coś się zmieni
Lecz jeśli zabierasz głos to waż go, z każdym słowem
Też jestem słuchaczem - proszę!
Jak chcesz wyładować emocje, to idź na trening
Wyrzucisz z siebie złość i może coś się zmieni
Lecz jeśli zabierasz głos to waż go, z każdym słowem
Też jestem słuchaczem - proszę!

Nie mówię, że ja tak robię - to jest ideał!
Staram się nie zabierać za tematy których nie znam
Wtedy umieram. Sens dzieła to kwestia przemyślenia
Trzeba pozbierać do kupy swe myśli,
Nie gadać z dupy o wszystkim - nie powołuj się na instynkt!
Całość to gówno - ale przebłyski są,
Więc myślisz - nie ma tragedii
To tak jak być zdrowym, a zżerać tabletki
I być bliskim depresji
Chcesz, to zawijaj w te bletki - nie chcę używać agresji
Jak wchodzisz w gówno, to śmierdzisz.
Omijam minę, podbijam stylem
Podcinam linę, poginam synek
Olewam ten bilet - tyle!
I chylę czoła, mordy
Dam ci mój hylemorfizm
Moja materia to materiał i to dopełnia smak formy
A jak bakteria są groźby populacji bezsensu
Być może znowu ten temat przejdzie bez precedensu
A jaka jest puenta sensu? Przestań się bawić muzyką
To żaden diss - pokój, ekipo - po prostu błagam o litość!

Jak chcesz wyładować emocje, to idź na trening
Wyrzucisz z siebie złość i może coś się zmieni
Lecz jeśli zabierasz głos to waż go, z każdym słowem
Też jestem słuchaczem - proszę!
Jak chcesz wyładować emocje, to idź na trening
Wyrzucisz z siebie złość i może coś się zmieni
Lecz jeśli zabierasz głos to waż go, z każdym słowem
Też jestem słuchaczem - proszę, pokaż mi drogę!

Jak chcesz wyładować emocje, to idź na trening
Wyrzucisz z siebie złość i może coś się zmieni
Lecz jeśli zabierasz głos to waż go, z każdym słowem
Też jestem słuchaczem - proszę!
Jak chcesz wyładować emocje, to idź na trening
Wyrzucisz z siebie złość i może coś się zmieni
Lecz jeśli zabierasz głos to waż go, z każdym słowem
Też jestem słuchaczem - proszę, pokaż mi drogę!