
Invisible Man
I choć strój jest nieistotny (nie nie nie nie nie)
A mój aż świeci w oczy (się wie)
Ale stawiam ciche kroki (przed siebie)
Przez to jestem niewidoczny
Invisible man Invisible man
Invisible invisible invisible man
Invisible man Invisible man
Invisible invisible invisible man
Znowu w garści trzymam prochy
I jebie mnie gdzie inni idą
Psy chcą zwęszyć nasze tropy
A ja mam oczy dookoła głowy
No i ciągle tylko smażę topy
Bo te copsy za mgłą mnie nie widzą
A ty nadal tylko walisz w nos ty
Coś ty w końcu będziesz inwalidą
I wiem że moje ziomy zgarną hajs
Bo zgarną go nawet z przed nosa żydom
Wiem że nie było nigdy łatwo nam
Bo łatwo stać trudniej żyć przed siebie idąc
Moje ziomy to mój rap i to mój hype
Od publiki nie chcę braw ty dawaj hajs
I choć jeszcze mnie nie znasz to będziesz znać
Żabson wiem że dosięgnę gwiazd
I choć strój jest nieistotny (nie nie nie nie nie)
A mój aż świeci w oczy (się wie)
Ale stawiam ciche kroki (przed siebie)
Przez to jestem niewidoczny
Invisible man Invisible man
Invisible invisible invisible man
Invisible man Invisible man
Invisible invisible invisible man
Wszechstronnym artystą nie jestem to po pierwsze
Nie wiem czy umiem coś jeszcze
Może zobaczyć na mieście
Moją małą impresję czytaj kilka tagów
Ale mam słabą kreskę jak twój typ od dragów
I pieprzę tych których cieszy nieszczęście
I wiem że ciągle bawię się w najlepsze
Dni dzisiejsze są lepsze
Są dużo lepsze niż wczorajsze sny
I nie zdzierżę ich min
I nie wejdę w ich film
I nie będę ich czcił
A ty rzędem idź giń
Ja nie będę tym kimś
Bo internet ci zrył
Ja ze swym bandem sweet dreams
Gdzie beze mnie byś był
I nie przejdę obojętnie obok tego co piękne
I tak stanę pewnie obok tego co szpetne
I choć mam prezencję i ego wielkie
To co dla mnie najważniejsze to po prostu myśl
I choć strój jest nieistotny (nie nie nie nie nie)
A mój aż świeci w oczy (się wie)
Ale stawiam ciche kroki (przed siebie)
Przez to jestem niewidoczny
Invisible man Invisible man
Invisible invisible invisible man
Invisible man Invisible man
Invisible invisible invisible man