
Joey
Jestem jak Joey wiesz bo ciągle wiszę pengę
Mam chęć na seks how you doin babe
Zamów pizzę będę jadł póki nie pęknę
Daj ten deser mnie jeszcze mam rezerwę
Pale w płucach dyszę jak Lord Vader
Nie ma windy man a jeden raz nie wejdę
Palę znowu dupa a miałem tę przerwę
Zrobię dwutakt jak mnie się zechce
Wolę oglądać mecze, na padzie mniej się męczę
Oglądać Magdę Gessler wolę ją niż tą mekler
Odpalam zimną Perłę pa pamiętam skąd jestem
Wszystko spoko lubelskie tylko tej wódki nie tknę
Jestem jak Joey wiesz i mam tu swój fotel
Piszę nowy wers mentalny globtroter
Mam Spin Off też ale o tym potem
Swoich ludzi friends siedzimy po nocy
W setce znają nas i wiedzą co jest pięć
Nie zamawiamy kaw chcemy pić i zjeść
Dla nas grają rap i drzemy mordę fest drzemy mordę fest
Nie jestem poliglotą a mój francuski ssie
Chyba że jestem z nią to
To wtedy s'il vous plaît
Nie jestem poliglotą a mój francuski ssie
Chyba że jestem z nią to
To wtedy s'il vous plaît