
Kochanie spać
Kochanie spać, kochanie spać
O swą urodę trzeba dbać
Po oczach jutro będzie znać
Bezsenną noc, kochanie spać
Nad łóżkiem blask srebrzysty drży
To w mroku krążą niecierpliwe sny
By ciebie nieść do raju wrót
Różowy puch, jedwabny chłód
Jedwabny chłód, różowy puch,
Nad twym łóżeczkiem czuwa dobry duch
I myśli złe odgania w mrok
Nic nie myśl obróć się na prawy bok
I proszę spać
Niech ci się śni,
Że kwitnie kwiat, że księżyc lśni,
Że słowik w bzach na flecie gra
I jeszcze coś, i jeszcze ja
I proszę spać
Niech ci się śni,
Że kwitnie kwiat, że księżyc lśni,
Że słowik w bzach na flecie gra
I jeszcze coś, i jeszcze ja