
Kukurydza
Kukurydza, kukurydza
Kukurydza, kukurydza
Wszyscy ludzie we wsi myślą: "Kukurydza
Rośnie - to się mamie mojej przyda"
Wszyscy ludzie, wszyscy myślą: "Kukurydza
Rośnie - to się tacie memu przyda"
Nikt nie wie
Gdy ją sieję, że to dla ciebie
Że wiatr chwieje nią też dla ciebie
Że truchleję, gdy rośnie źle
Któż zgadnie
Że to dla nas tak szumi ładnie
Od czekania i tylu pragnień
Niewyspana zaczynam dzień
Kukurydza, kukurydza
Kukurydza, kukurydza
Ah! Ah!
Kukurydza - uh, kukurydza - uh
Kukurydza - uh, kukurydza - uh
Mówią we wsi: "Taka ładna kukurydza
Dużo twojej mamie ziarna wyda"
Mówią: "Taka ładna jest ta kukurydza
Dużo twemu tacie ziarna wyda"
Nikt nie wie
Oprócz ptaków, że to dla ciebie
Oprócz wiatru i gwiazd na niebie
Że tak łatwo ukryła nas
Któż zgadnie
Ileś razy tam czekał na mnie
Ile marzeń w jej złotym ziarnie
Kiedy w twarze patrzyła noc
Kukurydza, kukurydza
Kukurydza, kukurydza
Przed ciekawym okiem widza
Osłaniała kukurydza
Ah! Ah!
Kukurydza, kukurydza
Kukurydza, kukurydza
Przed ciekawym okiem widza
Osłaniała kukurydza
Ah! Ah!
Kukurydza