Piotr Rubik

Lawendowy walc


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Powiedz, co było między nami,
Że chociaż wszystko się skończyło,
Potrafisz cieszyć się kwiatami,
A gwiazdom blasku nie ubyło.

Czemu bliźniaczo dni jednakie
I co takiego się zdarzyło, że nie przestały śpiewać ptaki,
Chociaż umarła z bólu miłość.

Czy to, co wiatrem i lawendą, gdy
Gdy włosy szalem otuliłaś, czy
Czy płaszcze dwa spinaczem spięte to
To właśnie się nazywa miłość,
To właśnie się nazywa miłość.

Świat się nie rozpadł na okruszki
I nie zabiło nas rozstanie,
Choć obok leżą dwie poduszki,
Chociaż skończyło się kochanie.

Czy to, co wiatrem i lawendą, gdy
Gdy włosy szalem otuliłaś, czy
Czy płaszcze dwa spinaczem spięte to
To właśnie się nazywa miłość.

Czy to, co wiatrem i lawendą, gdy
Gdy włosy szalem otuliłaś, czy
Czy płaszcze dwa spinaczem spięte to

To właśnie się nazywa miłość,
To właśnie się nazywa miłość,
To właśnie się nazywa miłość,
To właśnie się nazywa miłość.