
Liście z topól opadają
Liście z topól opadają
W alejach w ogrodach
Piękni w pięknych się kochają
Głęboka woda zielona woda
Sina mgła szare oddale
Czerwone owoce
Jakże się w tej mgle odnaleźć
Głębokie noce zielone noce
Opadają liście z klonów jesionów lip topól
Już się ciemnym pąsem wina klomb oplótł
Deszcze srebrne deszcze siwe odchodzi październik
Nie spotkają się jesienią latem rozłączeni
Liście z topól opadają
W alejach w ogrodach
Piękni w pięknych się kochają
Głęboka woda zielona woda
Sina mgła szare oddale
Czerwone owoce
Jakże się w tej mgle odnaleźć
Głębokie noce zielone noce
Konie śniade kare konie
Nikt nie jedzie do nas
Liście z topól opadają
Piękni w pięknych się kochają
Głęboka wodo wodo zielona
Głęboka wodo wodo zielona
Głęboka wodo wodo zielona