Jan Pietrzak

Liście z topól opadają


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Liście z topól opadają
W alejach w ogrodach
Piękni w pięknych się kochają
Głęboka woda zielona woda

Sina mgła szare oddale
Czerwone owoce
Jakże się w tej mgle odnaleźć
Głębokie noce zielone noce

Opadają liście z klonów jesionów lip topól
Już się ciemnym pąsem wina klomb oplótł
Deszcze srebrne deszcze siwe odchodzi październik
Nie spotkają się jesienią latem rozłączeni

Liście z topól opadają
W alejach w ogrodach
Piękni w pięknych się kochają
Głęboka woda zielona woda

Sina mgła szare oddale
Czerwone owoce
Jakże się w tej mgle odnaleźć
Głębokie noce zielone noce

Konie śniade kare konie
Nikt nie jedzie do nas
Liście z topól opadają
Piękni w pięknych się kochają

Głęboka wodo wodo zielona
Głęboka wodo wodo zielona
Głęboka wodo wodo zielona