Malgorzata Ostrowska

Lustro


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Wiem (wiem), powinnam spytać choć o imię
Nim w sen jak w morze wpadniesz
I przeminiesz

Nim dzień wygładzi pierwszym swym spojrzeniem
I grzech i łatwe grzechów
Odpuszczenie

Wiem (wiem), powinnam spytać o coś więcej
Lecz chcę, chcę by tak było
Bezimiennie

Bo dziś, dziś byłeś tylko lustrem dla mnie
A w nim widziałam czyjeś oczy
Na dnie

Była noc, noc magiczna
Była noc, nostalgiczna
Była noc magii pełna
Taka noc bezimienna
Była noc, noc magiczna
Była noc, nostalgiczna
Była noc magii pełna
Taka noc bezimienna

Patrz - gaśnie papieros i latarnie
Już czas na chudy dzień i pora
Na mnie

Już świt zaciera ślady na pościeli
I wstyd otwiera oczy,
Bośmy chcieli

Bo kłamstw zapragnęliśmy jak nadziei
A czas błogosławieństwa
Nam udzielił

Lecz chciał czule, a wybrał nieporadnie
I dał lustro i czyjeś oczy
Na dnia

Była noc, noc magiczna
Była noc, nostalgiczna
Była noc magii pełna
Taka noc bezimienna
Była noc, noc magiczna
Była noc, nostalgiczna
Była noc magii pełna
Taka noc bezimienna

Była noc, noc magiczna
Była noc, nostalgiczna
Była noc magii pełna
Taka noc bezimienna

The most viewed

Malgorzata Ostrowska songs in August