Ivan komarenko

Metrem do nieba


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Uciekasz a ja ciągle gonię cię
Dosięgnę uwierz nim obejrzysz się
Zabiorę wszystko co pięknego masz
Zawezmę się
Wyprzedzę czas

O ósmej rano wtedy w metrze ty
Spojrzałaś na mnie zapłonęły dni
Zjeżdżałem w niebo po tych schodach w dół
Drzwi zatrzasnęły świat na pół

Ja pędzę metrem do nieba
Metrem do nieba
Metrem do nieba
I tak niewiele mi trzeba
Nie wiele nie trzeba

Ja pędzę metrem do nieba
Metrem do nieba
Metrem do nieba
Bo tak niewiele mi trzeba
Nie wiele nie trzeba

Na deszczu słałem swoje S.O.S
I doszedł bezpowrotny SMS
Za jedno słowo z tobą wiele dam
Jak zaś uchować los swój mam

Ja pędzę metrem do nieba
Metrem do nieba
Metrem do nieba
I tak niewiele mi trzeba
Nie wiele nie trzeba

Ja pędzę metrem do nieba
Metrem do nieba
Metrem do nieba
Bo tak niewiele mi trzeba
Nie wiele nie trzeba