Skor

Mi Amor


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

To się zaczyna zawsze tak samo
Majaczy rano im gdy mija amok
Mi Amor zawsze tak samo
Mówił im anioł że pościele nie kłamią
Święte siano za grzechy pokuta
W imię korka i wina i fiuta
Taka waluta mówią za żadne skarby
Są takie skarby że gówno zeżarłby

Złote karty niczego nie zmienią
Wszyscy będziemy kiedyś równi z ziemią
Smutny pieniądz w wartości człowieka
Ambicja się złości na ciężkich powiekach
I trwa ten pościg od sekund do dekad
Płacz straconych lat opóźnia echa
Usiądź w ciszy usłyszysz z daleka jak nam życie ucieka
Jak życie ucieka przez palce płynie
Mi Amor przyrzekam założymy rodzinę
Lecz najpierw dobiję w sobie zło aż przeminie
Bym nie musiał pić bo potem dzieciak też pije

Wiem z historyjek z autopsji mych dolin
Że dziecko tym żyje dziecko się boi
Złości krzyków zamkniętych pokoi
Sfochowanych matek tatusiów gnoi
Złej woli kłamstw oszczerstw drwin
Dzieciak tam stoi nasłuchuje przez drzwi
Wiem o czym śni choć nie spotkałem go nigdy
Wiem jakie krzyk może wyrządzać krzywdy
Gdy gasną iskry powstaje samotność
Zachodzą zmiany których nie da się cofnąć
Piękna dorosłość w zapętlanych błędach
A spojrzenie dziecka wszystko zapamięta

Wiem co tam mieszka w ich połamanych psychach
Stres to taka bestia co nie daje oddychać
Jest taka granica słyszałaś już na kwiatach
Mi amor granica której się nie przekracza
Piją przez lata piją za błędy piją za smutki za piękne momenty
Piją za zdrowych za wszystkich świętych
Dziś już nie piją rozdział zamknięty
A potem następny nowotwór
I niektórych spraw już nie da się odkuć
Zostają łzy napis na nagrobku wspomnienia w środku jak najgorszy potwór
Nie chcę by ten potwór przetrwał choć za młodu dużo zła mało serca
Dziś presja i zawiść największa choroba wciąż niszczą ciebie by siebie budować
Nie ważne słowa nie ważne zranienia nie ważne myśli o sercu z kamienia
Nie ważne cierpienia nie ważne ich winy krople uczuć żłobią w skale szczeliny
Wszyscy z tej samej gliny jesteśmy tak samo tęskni bogaty i biedny
Te same puenty może różną skalą czas leczy rany dziękuj zegarom Mi Amor
Palą się nadziei płomienie jakie by straszne nie były te cienie
Nie ważne jakie to uzależnienie bo każdej nocy powrócą promienie
Mamy znaczenie więc pozwólmy sercu wydobyć piękno dla naszych następców
Wszyscy żyjemy w tej teorii błędów
Mori mori mori memento tyle zakrętów za mną Mi Amor
Demony sprzed lat chowam w albumach
Gdy umrze tu Kuba zostanie Ci Skor
Gdy umrze Ci Skor zostanie tu Kuba Mi Amor