
Między nami wojna
Między nami wojna
No i co co to nam dało
Byle jak
Tylko ból i brak
Byle jak tak tak
Życie jak tło
O to życie i więzy krwi
I ten chłód uparty
Oto ja i ty
Między nami wojna
Ponad nami niebo niebo rwę
Nic już nie zrobię
Z Bogiem idź
I zapomnij że byli mniej szczęśliwi
I były te którym żal takich rozstań
To nie to to nie po to jak ból
Łamie chleb na pół
Moje pół prawdy moje wielkie winy
Z mojej winy z moich rąk
W środku lata ciężkie zimy
Tak tylko zimy zimy
Moja wina moja strata
Mogłaś przecież odejść (ech)
Mogłaś minąć mnie i grzech
Moja miłość nie skrzydlata nie lata
Między nami wojna (no i co)
Wojna powolna
Bądź spokojna bo nikt nie ginie tak jak te noce nad ranem
Boli tak tak boli boli
Kiedy serce chce jeszcze raz
Jeszcze niby raz tylko kochać kochać na śmierć
Między nami co albo kto
Kto nas mocniej zrani, no kto
Obca dłoń przed nią proszę, broń
Nie mam woli bratać się z nią
Między nami wojna niby święte z dobrem zło
W dekalogach dźwiganych jak to z dobrem zło
Moje pół prawdy moje wielkie winy
Z mojej winy tak z winy moich rąk
W środku lata ciężkie zimy
Tak tylko zimy zimy
Moja wina moja strata
Mogłaś przecież odejść
Mogłaś minąć mnie i grzech
Moja miłość nie skrzydlata
Nie lata
Moje pół prawdy moje wielkie winy
Z mojej winy tak z winy moich rąk
W środku lata ciężkie zimy
Tak tylko zimy zimy
Moja wina, moja strata
Mogłaś przecież odejść
Mogłaś minąć mnie i grzech
Moja miłość nie skrzydlata
Moja miłość nie skrzydlata
Nie lata
Moje pół prawdy moje wielkie winy
Z mojej winy tak z winy moich rąk
W środku lata ciężkie zimy
Tak, tak tylko zimy
Moja wina moja strata
Mogłaś przecież odejść
Mogłaś minąć mnie
Moja miłość nie skrzydlata
Nie lata