Antonina Krzyszton

Miła


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Szczur połknął gulasz mdły
Już pora wyjść z kantyny
Karcianej zapis gry
Na liście od dziewczyny

Przed nami długa noc
Ruszamy jutro z rana
Pod szary wpełzasz koc
Co skrywa grzech Onana

Miła nie przychodź na wołanie
Miła wojenka moja pani
Z nią się kochać chcę
Gdy w nocy się budzę

Miła twą postać widzę we śnie
Miła dojrzałe dwie czereśnie
Weźmiesz z dłoni mej
Gdy kiedyś powrócę

Dwadzieścia prawie lat
I w czapkę znaczek wpięty
Papieros w kącie warg
Niedbale uśmiechniętych

Obija się o bok
Nabite parabellum
Śpiewamy idąc w krok
Dwa metry od burdelu

Miła nie przychodź na wołanie
Miła wojenka moja pani
Z nią się kochać chcę
Gdy w nocy się budzę

Miła twą postać widzę we śnie
Miła dojrzałe dwie czereśnie
Weźmiesz z dłoni mej
Gdy kiedyś powrócę

Już dojadł resztki szczur
Do koszar powracamy
Na ścianach latryn wzór
Z napisów nie dla damy

Na sen nam czasu brak
Kostucha kości liczy
Pijani w drobny mak
Walimy się na prycze

Miła nie przychodź na wołanie
Miła wojenka moja pani
Z nią się kochać chcę
Gdy w nocy się budzę

Miła twą postać widzę we śnie
Miła dojrzałe dwie czereśnie
Weźmiesz z dłoni mej
Gdy kiedyś powrócę