
Miłość jest wszystkim
On wracał do domu już od wielu lat
I wierzył że ktoś wciąż tam czeka
Choć zadrżał mu głos wiem co usłyszałem
„Miłość jest wszystkim" powiedział
Pamiętam jak wtedy z tego zadrwiłem
Dziś wiem że kto szuka ten musi błądzić
I gdy zapukam uchylisz mi drzwi
Bo to co wiedziałaś już sam rozumiem
Więc idę do Ciebie nie odchodź daleko
Miłość jest wszystkim
Nadchodzę
Gdy znów gdzieś się zgubię gdy rozum stracę
Raz jeszcze pokocham bo umiem
Nie ruszaj się z miejsca poczekaj
Bo miłość jest wszystkim
Przybywam
Gdy o tym zapomnisz gdy zechcesz uciec
Raz jeszcze pokochaj bo umiesz
Wracam już pora
Wiem gdzie mam iść
I coraz pewniej stawiam krok
Zamieć już za mną przede mną dom
Jesteśmy gotowi na siebie
I chudy półksiężyc wisi nad dachem
Jesteśmy gotowi znalazłem
Więc idę do Ciebie nie odchodź daleko
Miłość jest wszystkim
Nadchodzę
Gdy znów gdzieś się zgubię gdy rozum stracę
Raz jeszcze pokocham bo umiem
Nie ruszaj się z miejsca poczekaj
Bo miłość jest wszystkim
Przybywam
Gdy o tym zapomnisz gdy zechcesz uciec
Raz jeszcze pokochaj bo umiesz
Nie jesteś w stanie zbliżyć się do kogoś
Jeżeli ty sam nie zdołałeś zbliżyć się do siebie
Więc idę do ciebie nie odchodź daleko
Miłość jest wszystkim
Nadchodzę
Gdy znów gdzieś się zgubię gdy rozum stracę
Raz jeszcze pokocham bo umiem
Nie ruszaj się z miejsca poczekaj
Bo miłość jest wszystkim
Przybywam
Gdy o tym zapomnisz gdy zechcesz uciec
Raz jeszcze pokochaj bo umiesz