Marian Opania

Modlitwa


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Dopóki Ziemia kręci się
Dopóki jest tak czy siak
Panie ofiaruj każdemu z nas
Czego mu w życiu brak

Mędrca obdaruj głową
Tchórzowi dać konia chciej
Sypnij grosza szczęściarzom
I mnie w opiece swej miej

Dopóki Ziemia obraca się
O Panie nasz na Twój znak
Tym którzy pragną władzy
Niech władza ta pójdzie w smak

Daj szczodrobliwym odetchnąć
Raz niech zapłacą mniej
Daj Kainowi skruchę
I mnie w opiece swej miej

Ja wiem że Ty wszystko możesz
Ja wierzę w Twą moc i gest
Jak wierzy zabity żołnierz
Że w siódmym niebie jest

Jak zmysł każdy chłonie z wiarą
Twój ledwie słyszalny głos
Jak wszyscy wierzymy w Ciebie
Nie wiedząc co niesie los

Panie zielonooki
Mój Boże jedyny spraw
Dopóki nam Ziemia toczy się
Zdumiona obrotem spraw

Dopóki czasu i prochu
Jeszcze wystarcza jej
Daj każdemu po trochu
I mnie w opiece swej miej

Daj każdemu po trochu
I mnie w opiece swej miej