
Mokra Malwina
Przy barze jest każdego dnia
Chodź kasy nie ma szuka szkła
Tak mocno mocno chce się pić
Na kacu bardzo ciężko żyć
I czasem jej postawi ktoś
A ona w zamian da mu coś
I chociaż kiepskie wdzięki ma
Znajdzie się chętny aby brać
Malwina Malwina Malwina
Ochotę ma na klina
Każdego dnia
Po klinie Malwinie przeminie
Więc już koledzy szybko szukają szkła
Malwina Malwina Malwina
Po lufie się przegina i łapie trans
Po klinie Malwinie nie minie
My o tym dobrze wiemy bo każdy ją zna
Malwina to każdego dnia
Wyrywa w barze co się da
Nabiera wciąż na wdzięki swe
I rzadko kto jej mówi „nie"
Jest zawsze chętna napić się
Nie każdy kolo o tym wie
I nie raz już się naciął chłop
Malwina nie zna słowa „stop"
Malwina Malwina Malwina
Ochotę ma na klina
Każdego dnia
Po klinie Malwinie przeminie
Więc już koledzy szybko szukają szkła
Malwina Malwina Malwina
Po lufie się przegina i łapie trans
Po klinie Malwinie nie minie
My o tym dobrze wiemy bo każdy ją zna
Malwina Malwina Malwina
Ochotę ma na klina
Każdego dnia
Po klinie Malwinie przeminie
Więc już koledzy szybko szukają szkła
Malwina Malwina Malwina
Po lufie się przegina i łapie trans
Po klinie Malwinie nie minie
My o tym dobrze wiemy bo każdy ją zna
Malwina Malwina Malwina
Ochotę ma na klina
Każdego dnia
Po klinie Malwinie przeminie
Więc już koledzy szybko szukają szkła
Malwina Malwina Malwina
Po lufie się przegina i łapie trans
Po klinie Malwinie nie minie
My o tym dobrze wiemy bo każdy ją zna