Epis DYM KNF

NGU


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Zawsze będę sobą choć ciągle się zmieniam
Tyczy się to kwestii samodoskonalenia
Rocky dobrze powiedział czym prawdziwy charakter
„Jak upadnę 100 razy to 100 razy wstanę"
Ranę mam niejedną i już szczerze to pierdolę
W niej drobinki soli doszczętnie rozpuszczone
Powiedz mi powiedz jestem workiem treningowym
Bo czuję że mnie życie oklepuje z każdej strony
Wbijam w zabobony drabina nie straszna
Chyba że z niej spadnę i pęknie mi czaszka
Dla mnie to fraszka prawdziwa twarz nie maska
Skumałeś me podejście czy w głowie masz fistaszka
Trzaski jak draska kiedyś był na rauszu
Nie jestem fałszywy to wokal jest bez fałszu
Z marszu ogarniam nie leży nic na potem
Izoluję brudne myśli motywacyjnym szkotem

Sport wojsko pucha oraz odwyk
Wszystkiego smakowałem w poszukiwaniu drogi
Gniew złość rejonowa miłość
Ona była z innym a ja byłem z inną
Proch promil i bandyckie akcje
Sztywny rejon przymusowe wakacje
Znasz narrację motywacyjny akcent
Prawdziwe serce nie tylko kreacje

„Jesteś przekotem" słyszałem kilka razy
Trzymam za ciebie kciuki leć z swoimi rapami
Wchodzimy z fanfarami kilku zawsze warczy
Też znajdzie się pizdeczka która coś tam miauczy
Że mało punch'y że to nie twoje lata
Wspominali porażki sukcesu nikt nie krakał
W roli wariata dwa miesiące w Toszku
Fakt faktem od wódki choć psychika w proszku
Doszedłem do wniosku że Epis jest Episem
To na jaki chuj ma sobie marnować życie
Każde porycie gdzieś zostaje w tobie
Lepsze od książek były gadki osiedlowe
Spowiedź przed Bogiem z grzechów i problemów
Jesteś wyjątkowy ale dla Wszechświata szczegół
Wspólnych reguł nie ma dla wszystkich na Ziemi
Mogli zajarać w Holandii w Azji zostali straceni

Sport wojsko pucha oraz odwyk
Wszystkiego smakowałem w poszukiwaniu drogi
Gniew złość rejonowa miłość
Ona była z innym a ja byłem z inną
Proch promil i bandyckie akcje
Sztywny rejon przymusowe wakacje
Znasz narrację motywacyjny akcent
Prawdziwe serce nie tylko kreacje

W górę ręce te które są w dole
W górę serca podnieś wysoko brodę
Pokaż że możesz niech runie bariera
Bądź wybrańcem co rozpierdoli schemat
Załóż emblemat pasujący do ciebie
Moje szczęście rodziło się w gniewie
Pierdol pozerów jesteś wybrańcem
Chwyć odpowiedni miecz i do walki dobierz tarczę

Sport wojsko pucha oraz odwyk
Wszystkiego smakowałem w poszukiwaniu drogi
Gniew złość rejonowa miłość
Ona była z innym a ja byłem z inną
Proch promil i bandyckie akcje
Sztywny rejon przymusowe wakacje
Znasz narrację motywacyjny akcent
Prawdziwe serce nie tylko kreacje