
Nie jest dla mnie ta dziewczyna
Popsuła się znów pogoda
Nic się nie dzieje poza tym
Dziś jest wtorek jutro środa
Jestem biedny i pryszczaty
Nie jest dla mnie ta dziewczyna
Która kocha na ekranie
To bogini mego kina
Mam jej zdjęcie nad tapczanem
Lubię pod ratuszem postać
By się na ludzi popatrzeć
Tam wypalić papierosa
I zamyślić się w temacie
Nie jest dla mnie ta dziewczyna
Narzeczona szefa banku
Mija mnie jej limuzyna
Kiedy czekam na przystanku
Nie nie dla mnie ta dziewczyna
Pracująca na kolei
Chociaż już po zaręczynach
Jest z kimś innym przy nadziei