Macca Squad

Nie ma siema


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Powiedz o czym myślisz gdy patrzysz na swych ludzi
Czy myślisz o obłudzie
Czy o pieprzonej nudzie
Ja się codziennie budzę i cieszę się na mordzie
Bo wiem jak to jest gdy jest dobrze
I wiem jak to jest gdy w chuj niedobrze jest
Mam to piętno nie umiem wybaczać
Ale umiem zapominać i tym samym drogę skracać
Wiem po tylu latach dużo więcej niż Ty
Chcesz możemy polatać jak nie ze mną to z kim
Lubię gdy mnie nie lubią obcy a gdy mnie kochają swoi
Wtedy nie muszę mówić obcemu
Żeby się ode mnie odpierdolił
Boli gdy widzę kumpla z dawnych lat
A dziś nie jest nawet zwyczajnym znajomym

Nie ma siema nie ma nie ma siema
Nie ma siema nie ma nie ma siema
Nie ma siema nie ma nie ma siema
Nie ma nic tylko krzywe spojrzenia

Pomyśl kiedy osiągasz sukces ludzie lgną do Twojej osoby
A kiedy upadasz odwracają się od Ciebie
Pomyśl Jest tak
Ja nigdy nie zaznałem tego drugiego
Wiesz dlaczego
Bo nigdy nie dopuszczałem ludzi spoza mojego grona
A kiedy upadałem oni dalej byli przy mnie
Pomyśl

Były dziwne akcje dziwne atrakcje
Dziwne kolaboracje dziwne insynuacje
Dziś odpalam Cię w ciągu sekundy
Nie ma drugiej szansy nie ma drugiej rundy
Czemu Bo jak raz się nie sprawdziłeś
To już nigdy się nie sprawdzisz
A jak nie mówiłeś prawdy wiem już że nie mówisz prawdy
Nie lubię pogardy nienawiści i sensacji
Ale nie ręczę za siebie jak szczekasz a nie masz racji
Tych prawdziwych liczę na palcach dłoni
Niby po co mi coś więcej niż oni
Tych prawdziwych liczę na palcach dłoni (jednej)
Niby po co mi coś więcej niż oni co